Cud nad Wisłą, miejsce wyjątkowe, już po raz trzeci objawił się na nadwiślańskich bulwarach. Ubiegłego lata był najaktywniejszym kulturalnym miejscem Warszawy. W tym roku ma nie mniejsze ambicje. I jak zwykle zjawia się po cichu, bez hucznego otwarcia. Po prostu jest.

Już w tym tygodniu w Cud nad Wisłą rusza z pierwszym swoim cyklem – Koncertowymi Czwartkami. Zainaguruje go występ Krojca, byłego gitarzysty Lao Che. Jego muzyka – elektronika o charakterze alternatywnym i ekperymentalnym – to pierwszy dowód na to, że Cud nad Wisłą to miejsce bardzo otwarte dla ludzi poszukujących i nie zawsze kroczących wydeptanymi ścieżkami. Cykl Koncertowe Czwartki to najróżniejsze brzmienia, jego ramach wystąpią w Cudzie także m.in. Immanu El, Kev Fox, Iza Lach, Mikromusic i wielu innych. W kolejnym tygodniu pojawią się inne stałe cykle – wtorkowe Open Stage, które prezentują ciekawe młode projekty muzyczne – tutaj może się zgłosić i wystąpić każdy. Z kolei w ramach niedzielnego Jazzu nad Wisłą usłyszymy zarówno świeże projekty jak i najbardziej uznanych artystów młodego i średniego już pokolenia; projekty Marcina Wasilewskiego czy Wojtka Mazolewskiego.

Cud nad Wisłą to także weekendy z najlepszymi dj-ami grającymi słoneczny funk, to wystawy (pierwsza – Koncertowa Fotografia Roku już od 18 maja), to projekt Kontener Hangart, czyli sztuka w kontenerze, to spektakle teatralne i wiele, wiele innych wydarzeń.

– Usłyszałem kiedyś: „Cud to takie miejsce, w którym zawsze się coś dzieje“ mówi Przemek Dziubłowski z Cudu nad Wisłą. – Potwierdzam. Po ubiegłym sezonie kiedy okazało się że zrobiliśmy ponad 120 wydarzeń zdębieliśmy z wrażenia. W końcu to były  tylko cztery miesiące. W tym roku też zawsze będzie się coś działo. Taki jest Cud.

W najbliższym czasie Cud nad Wisłą będzie jedynym plenerowym klubem festiwalowym Warsaw Music Week. W jego ramach odbędą się showcase‘y wytwórni: Mystic (24 maja, wystąpią Sorry Boys i L.Stadt), Thin Man Records (26 maja, Maki i Chłopaki, Muzyka Końca Lata, UL/KR) oraz Slowdown Records (27 maja, Tricphonix, Kamil Szuszkiewicz, Osaka Vacuum).

– Cieszymy się, że Cud stał się bliski tysiącom Warszawiaków, a jednocześnie bardzo zbliżył nas wszystkich do Wisły. Realizować tak bogaty program w lekkiej wakacyjnej atmosferze to bezcenne doświadczenie mówi Robert Przepiórski, z Cudu nad Wisłą.

Co jeszcze będzie się działo w najbliższym czasie? Poza licznymi koncertami, setami najlepszych didżejów (nie tylko w ramach Warsaw Music Week) i cyklami koncertowymi Cud zaprasza na na Ptasią Majówkę, czyli imprezę, która zwróci uwagę na ptaki nadwiślańskich brzegów (20 maja, organizowane z z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków). A dzień później na wielkie wspólne czytanie „Króla Ducha“ Juliusza Słowackiego (21 maja). To wszytsko w proekologicznje tymczasowej architekturze z widokiem na praski dziki brzeg, Most Świętokrzyski i Stadion Narodowy.