Kurt Elling “SuperBlue”
Trzeci raz zabieram się za recenzję albumu „SuperBlue” Kurta Ellinga. Za każdym razem czegoś mi brakuje i zły jestem,...
Trzeci raz zabieram się za recenzję albumu „SuperBlue” Kurta Ellinga. Za każdym razem czegoś mi brakuje i zły jestem,...