Iwona Skv, znana z duetu Rebeka, prezentuje nam kolejny singiel z nadchodzącego albumu solowego „1986″. W utworze „Chwila” tajemniczy tekst miesza się z pulsującymi brzmieniami.

Solowa przygoda Iwony Skv rozkręca się na dobre za sprawą energetycznego utworu „Chwila”. Następca wydanego w zeszłym miesiącu „Haiku” kontynuuje jego muzyczne ścieżki, dostarczając nam kolejną dawkę smacznej elektroniki podrywającej nas do tańca. Sam instrumental nie powinien was jednak zmylić, bo w jego objęciach kryje się intrygujący tekst, o którym tak mówi sama artystka:

„Chwila” opowiada o uczuciu, jakie ogarnia człowieka, kiedy jego zwyczajne i w miarę beztroskie życie nagle zostaje przerwane przez złe wieści. Przeżyłam coś takiego i chciałam o tym opowiedzieć. Moment niedowierzania, uginania się kolan, uczucie słabości, poczucie, że wali się cały misternie zbudowany świat, te stany chciałam uchwycić w tym tracku.

Utwór „Chwila” ma również ciekawą historię powstania.

Fundamentem tego utworu jest syntezator Vermona perfourmer, obecnie mój ukochany sprzęcik, którego rozkminienie zajęło mi z lenistwa jakieś dwa lata, jednakże jego soczyste analogowe brzmienie idealnie oddaje emocje, jakie towarzyszom warstwie słownej — dodaje Iwona.

Single „Chwila” i „Haiku” są zapowiedzią nadciągającego albumu Iwony Skv, który ujrzy światło dzienne wiosną. „1986″ będzie autorską podróżą artystki, która przekaże słuchaczom osobiste historie za pomocą wciągających tekstów.


Iwona Skv — posiadaczka piosenko-pisarskiego zmysłu, dla której autorskie teksty i produkcja muzyczna są fundamentalnymi elementami bycia artystką.

Iwona muzyką zajmuje się od zawsze, mieszka i komponuje w Poznaniu. Ukończyła Szkołę Muzyczną I stopnia w klasie skrzypiec. Obecnie jej ulubionymi instrumentami są syntezatory analogowe. Jest absolwentką kulturoznawstwa na UAM, okazjonalnie DJ-ką, tworzy także muzykę do spektakli teatralnych.

Zagrała w różnych projektach prawie 500 koncertów w Polsce i poza jej granicami, m.in. na najważniejszych festiwalach muzycznych w Europie. W 2019 roku utworem „Pocałunek” Rebeki po raz pierwszy otwarcie zaangażowała się w sprawy społeczności LGBT+, dokonując przy tym coming outu.