Po wydaniu swojej debiutanckiej książki, “THE MAGIC BORDER” i niedawnym koncercie NPR Music Tiny Desk Concert, Arlo Parks prezentuje wersję deluxe swojego uznanego przez krytyków drugiego albumu “My Soft Machine”. Krążek “My Soft Machine (Deluxe)” ukazał się pod szyldem Transgressive Records.

Po niedawnym udostępnieniu sugestywnej wersji “Jasmine” Jai Paula, wyprodukowanej przez Dave’a Okumu, słuchacze mogą teraz cieszyć się dodatkowymi pięcioma, wcześniej niesłyszanymi nagraniami – w tym nową wersją “I’m Sorry” z kongijsko-belgijskim piosenkarzem/raperem Lous and The Yakuza, “Blades” z taktami amerykańskiego hip-hopowca Redveil, coverem hitu Tirzah “Holding On” oraz akustycznymi wersjami ulubionych kompozycji “Devotion” i “Pegasus”.


Wydany na początku tego roku krążek „My Soft Machine”, jest świadectwem artystycznej ewolucji Parks, podkreślając jej wyjątkowe umiejętności opowiadania historii i introspekcyjny liryzm. Album, nagrywany w Londynie i Los Angeles, może pochwalić się imponującą liczbą producentów takich jak: Paul Epworth, Ariel Rechtshaid, Romil Hemnani (z Brockhampton), Buddy Ross (znanym ze współpracy z Frankiem Oceanem), Carterem Langiem (znanym ze współpracy z SZA) oraz samodzielną produkcją samej Arlo. Przed wydaniem płyty artystka gościła na okładkach The Guardian Film & Music, GQ Hype, DORK, DIY, MusicWeek, Gay Times i Paste Magazine. „My Soft Machine” to następca jej wysoko ocenianego debiutanckiego albumu „Collapsed in Sunbeams”, który zdobył dwie nominacje do nagrody Grammy, BRIT Award, Honda Mercury Prize i BBC Introducing Artist Of The Year Award, a także trafił na listę najlepiej sprzedających się płyt w wielu krajach.

Debiutancka książka Arlo, „THE MAGIC BORDER: Poetry And Fragments From My Soft Machine” wydana przez HarperCollins Publishing, składa się z tekstów piosenek z jej ostatniego drugiego albumu, a także nowych ekskluzywnych zdjęć autorstwa Daniyel Lowden i 20 nowych wierszy. Pisarstwo Parks zebrało wysokie pochwały od koleżanki po fachy Florence Welch, która opisała jej pisanie jako “poezję, którą można smakować”, a Katie Gavin z MUNA dodała: “Arlo Parks przyciąga piękno wokół siebie jako taktykę wojenną i dzieli się z nami łupami”.