Muzyka brazylijska fascynuje Dorotę Miśkiewicz od zawsze. Jak wyznaje – dużo bliżej jej do ciepłego południa niż do chłodnej północy. Przejawem tej sympatii jest m.in. wydana w 2008 roku płyta „Caminho”, której koloryt podkreśla południowe podejście do rytmu, nie tylko w sambach i bossanovach, ale także utworach zakorzenionych w jazzie. 


Kilkanaście lat póżniej Dorota ponownie wyruszyła na południe. Tym razem dosłownie. Pojechała do Rio de Janeiro, by nagrać płytę z ikoną muzyki brazylijskiej, jednym z największych światowych wirtuozów gitary, Toninho Hortą. W mieście wiecznego słońca, podczas sesji nagraniowej z udziałem brazylijskich muzyków (Michaela Pipoquinhi – bas, Armando Marçala – instrumenty perkusyjne), Dorota i Toninho stworzyli zaczyn wyjątkowego materiału, na który złożyły się autorskie utwory Horty, należące do kanonu brazylijskiej muzyki. Jak przystało na kulturę, której emocjonalny wachlarz rozpościera się od śmiechu do łez – są to zarówno pogodne piosenki, wyczarowujące obraz słonecznej plaży, jak i utwory bardziej poetyckie, naznaczone typową dla bossanovy tęsknotą i melancholią. Niespodzianką są także nowe interpretacje autorskich piosenek pochodzących z poprzednich płyt Doroty: „ALE” oraz wspomnianej już „Caminho”. 

Muzyczne historie zarejestrowane w studio w Rio, Dorota rozwijała już dalej w Polsce. W jakże odmiennej, zimowej aurze dograła do brazylijskich śladów perkusję Bodka Janke oraz swój głos. Okazało się, że Bodek ma w sobie inspirujące pokłady południowej duszy i stylowo wkomponował się w muzyczny materiał. W efekcie powstała płyta, która połączyła kultury, kontynenty, strefy klimatyczne i czasowe.

Brazylijscy artyści przyjęli zaproszenie Doroty do zagrania wspólnej trasy koncertowej w Polsce. Trasa rozpoczyna się 14 września i obejmuje 11 koncertów.

Bilety na koncerty są już w sprzedaży.