Na ten występ czekali wszyscy fani Rihanny. Artystka od wielu lat nie występuje, praktycznie nie wydaje nowej muzyki. Wszyscy spodziewali się, że występ podczas Super Bowl coś zmieni, otóż nie – Rihanna jest ponownie w ciąży, tak więc nie będzie nowej płyty oraz trasy koncertowej.

Jeśli chodzi o sam występ podczas finału Super Bowl… był to chyba jeden z najbardziej minimalistycznych show podczas tej imprezy. Było tanecznie, i w zasadzie to wszystko. W sieci jest wiele komentarzy o tym czy artystka w ogóle śpiewała, czy był to playback – według nas – pół na pół, ale czy to jest ważne?

Usłyszeliśmy przekrój chyba największych hitów Rihanny, kilku zabrakło ale nie ma się co dziwić – miała jedynie 13 minut, i ciężko było wybrać tak aby wszyscy byli zadowoleni. Zresztą, sami sprawdźcie jak to wszystko wyglądało.