sibuku, czyli duet (Paweł Szymczak i Ania Bratek) powstał końcem 2021 roku. Ich muzyka leży gdzieś między elektroniką a downtempo. Oboje są z Katowic, ale tworzą zdalnie. Ania nagrywa wokale do szafy, a Paweł produkcje domyka na kanapie.

Paweł jest naturszczykiem. Zaczęło się od prób zagrania ulubionych utworów na pianinie marki Calisia stojącym w domu. Później pojawiły się syntezatory, które stały się jego oczkiem w głowie. Fascynuje go proces twórczy z jego wszystkimi niuansami, droga od nieśmiałych dźwięków do odsłuchu finalnej wersji.

Ania to właścicielka nietuzinkowego głosu. Laureatka Debiutów w Opolu wraz z zespołem KidBrown. Liderka i założycielka zespołu MØW, współzałożycielka projektu Slow Sunset. Zdobywczyni głównej nagrody na Międzynarodowym Konkursie Jazzu Tradycyjnego Złota Tarka. Ma na koncie współpracę z artystami takimi jak Atom String Quartet, Nikola Kołodziejczyk czy Jnr Robinson.

sibuku to przede wszystkim poszukiwanie i łapanie momentów, wspólne flow i zabawa muzyką. Bez narzucania konwencji, ze sporą dozą twórczej wolności.

Każdy zna kogoś, kto nie lubi dzielić się jedzeniem (u nas to Paweł). Dziwimy się, że podbieranie frytek nie podlega penalizacji. Trzeci singiel katowickiego duetu sibuku to puszczenie oczka do słuchacza. Szybkie tempo i żartobliwy tekst (tym razem w języku angielskim) to nasza propozycja na lato. I choć w zwrotkach postulujemy wyższość jedzenia nad utrzymaniem przyjaźni, to w poincie okazuje się, że nie jesteśmy aż tacy NIEKOLEŻEŃSCY. To co, tańczymy?

Po raz drugi w klipie występuje choreografka i tancerka – Natalia Dinges.