„Złote bloki” to szósty album Mroza, którym dodaje nowy wyrazisty kolor do swojej dotychczasowej twórczości. Po gorącym przyjęciu płyt „Zew” i „Aura” artysta zabiera słuchaczy na wyprawę po osiedlu, które tętni wibracją muzyki soul, funk i oldschoolowego r’n’b.
Krążek promowały trzy single: przebojowe i nostalgiczne „Złoto”, zjednujący osiedlową familię „Galácticos” jak i zaskakująco – emocjonalne „Palę w oknie”. Od dzisiaj fani artysty mogą przesłuchać pozostałych 8 numerów w serwisach streamingowych, a także udać się po swój egzemplarz do sklepu.
Mrozu o płycie „Złote Bloki”:
– Nagrywanie energetycznych, dobrze nastrajających kawałków było dla mnie najlepszym antidotum na trudne czasy, w których żyliśmy przez ostatnie 2 lata. Większość materiału powstawała wśród warszawskich bloków, a każda ucieczka z osiedla dawała podmuch gorącego inspirującego powietrza. Dziś gdy czasy wcale nie są lżejsze tym bardziej czuję, że pozytywny przekaz tego albumu będzie potrzebny.
Artysta, osiedlowym zwyczajem, zebrał swoją muzyczną paczkę – na krążku usłyszymy złotych gości: donGURALesko i Ras – to ukłon do korzeni twórczości Mroza, gdy jeszcze produkował bity dla raperów. Vito Bambino w numerze “Za daleko” nadaje dodatkowego dynamizmu materiałowi i czyni singiel pretendentem do soundtracku wakacyjnych tras samochodowych. Ostatnim gościem jest Jarecki, którego głos w połączeniu z Mrozem brzmi jakby byli ulepieni z tej samej bluesowo-funkowej gliny.
Do współprodukcji albumu artysta zaprosił po raz kolejny Dryskulla i gitarzystę Piotrka ‘Rubensa’ Rubika, ale również DJ’a BRK, Roberta Cichego czy Kubę Galińskiego. Za miks i master odpowiada znany ze współpracy z czołówką polskiej sceny muzycznej Marcin Bors. Wielkie brawa należą się także Arkowi Sitarzowi z którym Mrozu napisał większość tekstów piosenek.
„Złote bloki” to kontynuacja artystycznej ścieżki, którą Mrozu obrał na poprzednich albumach, ale śmiało można powiedzie, że jako pełnokrwisty, doświadczony artysta który od lat podąża wytyczoną sobie ścieżką.