W wyczekiwanym przez fanów utworze „Ej, stop!”, Alicja podsumowuje ostatnie kilkanaście miesięcy, w trakcie których – podobnie jak u wielu z nas – bardzo dużo jej planów musiało ulec zmianie. „To miał być dobry rok / Na wielką wodę skok” – słyszymy w otwarciu energetycznego singla. Szemplińska daleka jest jednak od narzekania. Wręcz przeciwnie: z dużą pewnością siebie otwiera nowy rozdział swojej kariery i robi to w zadziorny sposób. Jak wyjaśnia sama artystka:
– „Ej, stop!” to dla mnie wyjątkowy utwór. Traktuję go trochę jak nowy początek, otwarcie kolejnego etapu. Jest zupełnie inny niż moje dotychczasowe utwory – muzycznie jest dużo bliższy kierunkowi, w jakim chciałabym iść i klimatom, jakie są mi bliskie, także prywatnie. Piosenka ma też dla mnie duże znaczenie ze względu na to, o czym w niej opowiadam i jakie wydarzenia chcę dzięki niej niejako zostawić za sobą. Myślę, że dla każdego przychodzi w życiu moment, w którym musi sobie powiedzieć „Ej, stop! Chcę iść dalej, chcę czegoś innego”. Wszystkim tym osobom dedykuję ten utwór.
Całości dopełnia nieco mroczny, przewrotny, a zarazem niezwykle kobiecy klip, który z pewnością zaskoczy tych przyzwyczajonych do dotychczasowego wizerunku wokalistki. Utwór Alicji „Ej, stop!” jest pierwszym polskim singlem zmiksowanym w technologii Dolby Atmos, czyli formacie dźwięku przestrzennego, który jest dostępny w serwisie Apple Music.