Kasbo to niezwykle utalentowany młody Szwed – Carl Garsbo, który trafił pod skrzydła grupy Odesza i wytwórni Ninja Tune / Family Collective. Amerykanie zabrali go na wyprzedaną trasę po USA i we współpracy z legendarnym labelem wydali właśnie debiutancki krążek 24–latka zatytułowany „Places We Don’t Know”. To znakomity pop, złożony inteligentnie i gustownie jak przystało na rodaka twórców marki Ikea.

www.youtu.be/ag8zQtzH9aw

Kasbo już wcześniej cierpliwie pracował na uznanie: jego single i EP „Umbrella Club” w internetowych serwisach doczekały się kilkudziesięciu milionów odsłuchań, a młodego muzyka wsparły zarówno tradycyjne media, choćby stateczny „Billboard” , jak i popularne młodzieżowe kanały: „Majestic Casual” czy „Mr. Suicide Sheep”.

Występując z Odeszą i Glass Animals, Szwed zdobył większa popularność za Oceanem niż w rodzimym kraju i w Europie, jednak już wkrótce może się to zmienić za sprawą krążka „Places We Don’t Know”. To znakomita kolekcja trzynastu elektronicznych, zwiewnych, popowych piosenek nagranych z udziałem takich gości jak TENDER, Nea czy Keiynan Lonsdale.

www.youtu.be/ABTh3ncJi7A

Muzycy Odeszy, którzy odkryli talent Kasbo mówią: „urzekły nas złożone, a jednocześnie melancholijne i piękne utwory szwedzkiego twórcy. Jesteśmy dumni że możemy wydać ten album i nie mogliśmy się doczekać, żeby przedstawić go słuchaczom”.

Czy tak będzie brzmiał pop przyszłości? Garsbo jak przystało na Szweda, ma doskonałe wyczucie użytkowej formy. Kasbo zdradza łatwość pisania urokliwych melodii, umiejętnie konstruuje beaty i czujnie dobiera syntezatorowe barwy, znajdując balans między popową gładkością i unikalną, czasem poruszającą aurą młodzieńczego liryzmu. To piosenki o uczuciach wieku dorastania – raz melancholijne, to znów euforyczne, bezwstydnie romantyczne i atrakcyjne.

Album można zakupić, m.in. tutaj.