17 grudnia w Pardon, To Tu po prawie ośmiu miesiącach po raz kolejny zawita zespół “Babadag”, czyli Ola Bilińska, Szymon Tarkowski, Maciej Cieślak i Hubert Zemler.

Ich w połowie grudnia zeszłego roku (2012r.) wydana debiutancka płyta w wytworni Lado ABC podbiła nie tylko nasze serca i tym bardziej zachęcamy na spędzenie tego wieczoru wraz z muzyka zespołu Babadag.

Babadag

Ola Bilińska – vocals, glockenspiel, banjo, steel drum
Szymon Tarkowski – bass, steel drum, melodica
Hubert Zemler – drums, percussion instruments, glockenspiel
Maciej Cieślak – electric and acoustic guitars, vocals

“…Nazwa zespołu wzięła się wprawdzie z podróżniczej książki Andrzeja Stasiuka, który zapuścił się w najbardziej zapomniane przez Boga peryferie Europy, jednak szalenie organiczna i prostolinijna twórczość zespołu Babadag w pewien sposób skojarzyła mi się właśnie z wędrowcem z filmu Kurosawy, przemierzającym bezkresną, zimową tajgę. Jeśli wasz mózg puchnie dziś od nadmiaru bodźców, warto na chwilę wcisnąć “reset” udać się w podróż do Babadag, albo i dalej… ” – Marcin Gnat (NaTemat.pl)

Zespół Babadag powstał w 2010 roku z inicjatywy wokalistki Oli Bilińskiej (Muzyka Końca Lata, projekty z Raphelem Rogińskim, Danielem Pigońskim).

Założeniem było stworzenie i granie muzyki „organicznej“ – wypływającej z ciała, nie z intelektu, granej przede wszystkim na akustycznych instrumentach, nawiązującej do brzmień i rytmów pierwotnych, często rytualistycznych. Powstały piosenki-bajki, piosenki-mity, o tekstach – po polsku i po angielsku – wykorzystujących klasyczne toposy i symbole, przetrawione przez współczesną wrażliwość samej autorki.

Na początku zespół funkcjonował jako duet, Ola zaczęła tworzyć i aranżować materiał wraz z basistą Szymonem Tarkowskim (Płyny, Pustki). W takim składzie Babadag zagrał swoje pierwsze koncerty. Później dołączali stopniowo także Hubert Zemler (Horny Trees, Ritmodelia, Piętnastka) i Maciej Cieślak (Ścianka), uzupełniając egzotyczne do tej pory instrumentarium – glockenspiel, banjo, steel drum i looper – o perkusję i gitarę elektryczną oraz klasyczną.

Ważnym dopełnieniem muzyki i nieodzownym elementem projektu, współtworzącym jego oniryczny, nieco mistyczny klimat, są zdjęcia i wizualizacje Julki Paluszkiewicz, wspomaganej przez Macieja Stępińskiego, które widnieją na okładce debiutanckiej płyty Babadag i towarzyszą muzyce na koncertach.