Mercury Prize niestety nie trafiła w ręce Planu B, Jessie Ware ani nawet do Lianne La Havas. Nagrodę za najlepszy album odebrał indie-popowy zespół Alt-J. Wielka szkoda, szczęście nie sprzyja w/w trójce artystów. Mimo to mamy nadzieję, że w nominacjach do nagród Grammy oraz w ich rozdaniu bardziej im się poszczęści.