Anna Maria Jopek udzieliła się wokalnie na nowej płycie Ani Szarmach. Album „POZYTYWka” ukaże się już w listopadzie a piosenka, którą wspólnie wykonały nosi tytuł „Horyzont marzeń”. Utwór ten znalazł się również na składance Smooth Jazz Cafe vol. 12, którego premiera odbędzie się już dzisiaj.

Oto co na temat współpracy mówią artystki:

ANNA MARIA JOPEK:
„ Parę lat temu zobaczyłam na scenie Anię Szarmach. Pomyślałam, że jest zjawiskowa. Łatwość, z jaką tworzy swój muzyczny świat, jest do pozazdroszczenia. Moja ulubiona Ania to ta, która sama sobie przygrywa na pianie. Ależ zazdroszczę jej tego stylu, luzu, wdzięku, swobody!

Kiedy zaprosiła mnie do współpracy, nie mogłam odmówić. Produkował i nagrywał mój nadzwyczajny kolega z zespołu – Robert Kubiszyn. Jego wszechstronny talent zawsze wspiera piękne i mądre projekty. Zakochałam się w piosence, którą mi przysłali… i z wdzięcznością w niej zostałam”.

ANIA SZARMACH:
„ Anna Maria Jopek reprezentuje Polskę i polską muzykę w niezwykły sposób na całym świecie. Jestem dumna ,że pochodzi z mojego kraju. Podziwiam za wielką kreatywność i niesamowite , wciąż nowe, imponujące koncepcje i powiązania muzyczne. Do głębi porusza mnie jej interpretacja i oryginalność. Inspiruje mnie od zawsze. Dlatego kiedy zgodziła się wystąpić w mojej piosence uszczęśliwiła mnie… Pragnęłam aby w tym utworze pozostała sobą i tak też się stało. Mistrzowski wykon ! Anna Maria Jopek jest wielka ! ”

Poniżej krótka notka odnośnie “Smooth Jazz Cafe vol. 12”:

Smooth Jazz Cafe vol. 12 to kolejna część niezwykle popularnej kompilacji tworzonej przez ikonę dziennikarstwa muzycznego Marka Niedźwieckiego. Seria od lat cieszy się niezwykłym powodzeniem nie tylko wśród słuchaczy radiowej Trojki. Na dwupłytowym albumie znajdziemy jak zawsze doskonale dobrane utwory ulubionych artystów dziennikarza.

“Dwunastka to jeszcze nie “szczęśliwa” trzynastka. Ale i tak mamy szczęście. Do niedawna utwory takich Artystów jak: Sting, Paul McCartney, Glenn Frey, czy George Benson nie pojawiały się na moich wymarzonych płytach. Tym razem się udało. Radość… Jak zwykle polecam przede wszystkim naszych krajowych wykonawców. Cały album Beaty Bednarz “Zamieszkaj ze mną” jest godny uwagi. Zapewniam… Trzymam kciuki za płytę Rafała Majewskiego. Śpiewa zjawiskowo. Aga Kiepuszewska właśnie wydała “Silence”. Ygor Przebindowski przenosi nas w inny świat jazzu. Ania Szarmach tym razem w duecie z Anną Marią Jopek, a Agnieszka Hekiert z Kubą Badachem. Niezła reprezentacja, prawda? Kiedy kilkanaście lat temu chicagowska stacja WNUA zarażała mnie smooth jazzem, słuchałem radia z wypiekami na twarzy. Jak oni to wszystko składali i łączyli! Ella Fitzgerald, Pat Metheny, Fourplay, a obok Kenny Loggins, Basia albo “Hold On My Heart” grupy Genesis. To mi się w tym podobało najbardziej. Odkrywać nowe i łączyć to z klasyką. Nawet klasyką rocka, soulu, popu… Radość słuchania, a jeszcze większa kreowania tego wszystkiego. Nasza dwunasta kolekcja to jak zwykle tyle, ile się udało zdobyć. Kto by pomyślał, że Mark Knopfler zaśpiewa na płycie Chrisa Bottiego? Phil Collins był zawsze fanem grupy Earth Wind & Fire. “Chinese Wall” to było spełnienie jego marzenia, żeby pracować z Philipem Bailey’em. Lata minęły, a to nadal pięknie brzmi. Z “archeo” wybrałem znakomitą orkiestrę lat 70 ubiegłego wieku. The Soul City Symphony pod dyrekcją Vana McCoya. I do tego wszystkiego Królowa Melody Gardot. Z mojej płyty roku. Znakomita, zjawiskowa, rewelacyjna. Potwierdzi moje słowa każdy, kto widział Jej koncert w Kongresowej. Cały świat na dwóch płytach. Tak, zawsze chodzi mi o to samo. Żeby ładnie grało. I tego Państwu życzę …” – Marek Niedźwiecki