Ile soulu pozostało w muzyce Natalii Przybysz? Na jej najnowszym, czwartym studyjnym albumie “Prąd” dominują partie elektrycznej gitary, które nadają albumowi rockowy charakter. Każdy nowy projekt Natalii Przybysz prezentuje jej nową odsłonę – słychać to w jej brzmieniach, widać w odmiennym image, które zawsze są ze sobą spójne. Teraz również przyszedł czas na kolejne zmiany.

Aranżacje 10. utworów są oszczędne, bez zbędnych ulepszeń. Gitarowe brzmienia niewątpliwie nadają albumowi wyrazistego charakteru. Jednak partie gitary niekiedy konkurują z solowymi partiami wokalnymi artystki, której barwa głosu niezmiennie jest głęboka i bardzo inspirująca, choć nabrała trochę więcej chrypki. Zdarza się, że dźwięki gitary tłamszą śpiew Natalii. Wokal artystki, ze względu na swoją wartość powinien być wyeksponowany na pierwszym planie, najlepiej słychać to w utworach: “Nazywam się Niebo” oraz “Sto lat”.

“Prąd” jest pierwszym albumem Natalii, w którym wszystkie teksty zostały napisane w języku polskim. Artystka ma dużą umiejętność tworzenia inteligentnych, sprytnych i plastycznych tekstów.

Natalia Przybysz, wychowana na jazzie i soulu, zafascynowana ostatnimi czasy twórczością Janis Joplin, sięgająca do bluesa, country, repertuaru Czesława Niemena (“Kwiaty Polskie”) oraz Miry Kubasińskiej (“Do Kogo Idziesz?”) stworzyła osobisty i wyjątkowy projekt.

Tytuł albumu jest znamienny. W “Prądzie” wytworzonym przez Natalię Przybysz przepływa duży ładunek elektryczny. Przewodnikami, jak i odbiornikami energii w tym przypadku są słuchacze. Płynąc do różnych odbiorników “prąd” w tym samym czasie może wywoływać różne skutki. Wyznacznikiem tego jest: nagrzanie, pobudzenie, promieniowanie. Każdy, kto przesłucha najnowszy album Natalii Przybysz z pewnością dozna jednego z powyższych efektów i niech sam oceni jego moc.

Artystka podkreśla w wywiadach, że jej najnowszy album to wyraz młodzieńczego (zaległego) buntu. Z reguły jednak bunt każdego rodzaju jest krótkotrwały. Czas i kolejne wydawnictwo Natalii, która lubi zaskakiwać, pokaże na ile obecny etap w życiu odbije się na jej twórczości.