“The Gift” Susanne Abbuehl to to jazz w bardzo dobrym wykonaniu, odzwierciedlający to co w nim najlepsze (nie ma się co dziwić, w końcu wydany został przez legendarną wytwórnię ECM). Piękno kobiecego głosu oraz instrumenty tworzą niepowtarzalny i bardzo osobisty album. Czy dzisiaj tworzy się jeszcze takie płyty, które oddają słuchaczom piękno, prostotę oraz tak wyrazisty, osobliwy i nieskazitelny dźwięk? Bynajmniej każdy argument, aby po nią sięgnąć jest dobry. Nie pożałuje ten, kto zaryzykuje – zarówno miłośnik jazzu, free jazzu oraz też słuchacz, który próbuje, szuka tego co w tej muzyce jest niepowtarzalne. Tak można powiedzieć o płycie Susanne Abbhule. Artystka obecna jest przez cały czas, dzięki temu wydawnictwo nabiera bardzo osobistego charakteru.
Nie przypadkiem kiedy usłyszysz pierwsze dźwięki pozostajesz z nimi do końca. Niewątpliwie to jedna z tych płyt, po które będziesz wracał, a niewykluczone, iż dzięki swojej “mocy” znajdzie się ona w kanonie klasyków jazzowych, gdyż nie pozwala przejść obok siebie obojętnie. Wydawnictwo nie posiada słabych stron, Sussanne oraz towarzyszące jej instrumenty (fortepian, trąbka) tworzą nierozerwalny związek, którego efekty słyszymy przez całą podróż z “The Gift”. Warto po niego sięgnąć!
