Jak bardzo lubimy piękne, śpiewające kobiety ? Nie da się tego wyrazić słowami. Zwłaszcza gdy ma się do czynienia z kimś takim jak Milla Brune. Młoda belgijka, która dotychczas współpracował z wieloma muzykami, między innymi z niesamowitą Zap Mama, niedawno zadebiutowała EP-ką “The Other Woman“. Składające się z 6 utworów wydawnictwo to połączenie soulu, jazzu i popu. Jak wskazuje tytuł płyty, każdy z utworów przedstawia inną kobietę. Choć Milla jest jedna, przybiera przeróżne maski, przywołujące na myśl mniej lub bardziej znane piosenkarki. Mimo to debiutancki krążek Brune jest jednolity i spójny stylistycznie. Posłuchajcie sami, a potem podzielcie się z nami swoimi wrażeniami.