Łukasz Ojdana, na co dzień m.in. pianista RGG Trio, tym razem nagrał szczególną płytę przy udziale żony Marii oraz ukraińskiego zespołu tradycyjnego DREVO. Album zatytułowany “Wędrujący Ptak” jest już dostępny, a o jego genezie opowiedział mi sam autor.
Czy to faktycznie „Wędrujący ptak” to płyta Twoja, czy bardziej płyta Twojej żony?
Bardzo moja (śmiech). Przygotowując się do recitalu dyplomowego na Akademii Muzycznej w Katowicach zdecydowałem się na program w którym znajdowały się parafrazy pieśni kurpiowskich oraz moje pianistyczne interpretacje pieśni ukraińskich. Materiał kurpiowski zarejestrowałem w 2019 roku (wydany w marcu 2020). W ubiegłym roku dostałem zaproszenie od Narodowego Centrum Kultury do stworzenia autorskiego projektu na potrzeby festiwalu Wschód Kultury w Białymstoku. Zdecydowaliśmy z Mariią, by zaprosić do współpracy DREVO – tradycyjny zespół wokalny z Ukrainy. W 2015 roku miałem możliwość usłyszenia tego zespołu na żywo – ich brzmienie i autentyczność zrobiły na ogromne wrażenie. Skontaktowałem się z dyrektorem zespołu Jewhenem Jefremowem który początkowo bardzo sceptycznie podszedł do mojego pomysłu zestawienia muzyki improwizowanej z muzyką tradycyjną. Po pierwszym kontakcie bardzo obawiałem się, że początkowy plan nie dojdzie do skutku. Finalnie dzięki rekomendacji Tatiany Sopiłki Pan Jefremow pozytywnie zaopiniował mój pomysł dając zielone światło na wspólny koncert i perspektywę dalszej współpracy. W czerwcu ubiegłego roku spotkaliśmy się na próbie merytorycznej. Pod koniec sierpnia odbył się Festiwalowy koncert, który był naszym premierowym wspólnym występem na scenie.
Twojego fortepianu nie ma tutaj zbyt wiele.
Tak, to była moja w pełni przemyślana decyzja. Zestawienie muzyki źródłowej w najczystszej postaci z improwizacją i kompozycją inspirowaną motywami zaczerpniętymi z muzyki tradycyjnej. Moje partie często pojawiają się jako komentarz do pieśni wykonywanych a’capela. Najlepszym przykładem jest tu pieśń tradycyjna „Letila zozula czeres moju chatu”. To zresztą utwór, który nagrałem wcześniej z RGG. Wówczas wzięliśmy na warsztat wersję wykonaną przez Ninę Matwiejenko. DREVO wykonuje inny wariant melodyczny tego utworu.
Maria ma korzenie wschodnie?
Maria ma, ja nie. Natomiast jestem ogromnie zafascynowany muzyką wschodu i w ogóle tamtymi terytoriami. Od lat szukamy też takich śladów poprzez genealogię wśród naszych przodków.
A czym kierowałeś się aranżując utwór tytułowy, czy „Ręce Boga”?
Te utwory nie są tylko inspirowane muzyką ukraińską, ale są częścią procesu, w jakim jestem już od jakiegoś czasu. Bardzo często eksperymentuję grając standardy jazzowe, które w moim wykonaniu zaczynają przypominać parafrazy muzyki tradycyjnej. Natomiast proces komponowania autorskich motywów i miniatur był moim wyobrażeniem na temat tego, jakie brzmienie chciałbym uzyskać w zestawieniu mojej pianistyki z tradycyjną muzyką ukraińską w wykonaniu DREVO. Pierwotnie bowiem nie było planu na rejestrację tego programu. Po koncercie, który okazał się sukcesem, postanowiłem zarejestrować ten materiał. Zależało mi też na odpowiednich warunkach akustycznych i atmosferze miejsca, dlatego płytę zarejestrowaliśmy w Kościele Ojców Dominikanów w Warszawie.
Wspomniałeś o eksperymentach. Wydaje mi się, że największym eksperymentem jest w tym programie utwór „Czego pole poczornilo”, który jest wręcz elektroniczny.
Tak, to wynikało z koncertowej narracji. Chodziło o kontrasty i dekonstrukcje. W ogóle taka była moja rola w jakimś sensie. Mam zamiłowanie do brzmień elektro-akustycznych. Warto również dodać, że na ten koncert fortepian CFX specjalnie dostarczyła dla mnie firma Yamaha, która od lat wspiera moje artystyczne projekty i pomaga mi w tym bym czuł się na scenie bardzo komfortowo.
Publiczność słychać jednak tylko na końcu dwóch ostatnich utworów.
Przez cały koncert publiczność była bardzo skupiona i w ciszy słuchała tego, co tworzymy razem na scenie. Przez wzgląd na miejsce, potraktowała to jak misterium. Zresztą ta muzyka ma charakter medytacyjny i prowokujący do zadumy.
Rozumiem, że będziecie wykonywali ten program na koncertach?
Jak najbardziej :)
Szykujecie coś z RGG?
Niedawno ukazał się płyta „City Of Garden Vol. 2” z udziałem Samuela Blasera i Pauli Lyttinena.Wiosną przyszłego roku planujemy premierę albumu „Planet Lem” z Robertem Więckiewiczem.