Lenny Kravitz, twórca kultowych hitów, którego muzyka zbudowana jest na solidnym fundamencie rocka, funku, soulu, rytm & bluesa i przemawia do milionów fanów, wystąpi w naszym kraju dwukrotnie! Podczas występu w Krakowie i Łodzi, zabrzmią utwory z jego nowego albumu „Blue Electric Light”, którego premiera zaplanowana jest na marzec 2024.
Lenny Kravitz jest zarówno nominowanym, jak i laureatem długiej listy nagród, w szczególności nagrody Grammy za Male Rock Vocal Performance, którą zdobył cztery razy z rzędu w latach 1999–2002, tworząc bezprecedensowy rekord. Jego pierwsza funk-rockowa płyta “Let Love Rule” z 1989 roku, na której sam nagrał większość muzyki, przyniosła mu niezły sukces, zwłaszcza w Europie. Po wydaniu tego debiutu Lenny zaczął otrzymywać oferty występów jako support na koncertach takich gwiazd jak Tom Petty, Bob Dylan i David Bowie.
Począwszy od drugiego, podwójnie platynowego albumu “Mama Said”, Lenny Kravitz wkroczył na ścieżkę wielkiej gwiazdy, z której od tamtej pory nie zszedł. Hit za hitem, a było ich tak wiele, że kiedy zakończył dziewiątą dekadę swoją składanką “Greatest Hits”, sprzedała się ona w ponad jedenastu milionach egzemplarzy i stała się jednym z najlepszych albumów dekady. W Ostrawie Lenny Kravitz zaprezentuje swój nowy krążek “Blue Electric Light”, który ukaże się wiosną 2024 roku.
Ponadczasowy. Wybuchowy. Romantyczny. Inspirujący. Jak inaczej scharakteryzować “Blue Electric Light”, czyli 12. studyjny album Lenny’ego Kravitza? Kravitz napisał i nagrał płytę w prywatnym studiu na Bahamach, gdzie po raz kolejny udowodnił swoje doskonałe umiejętności tworzenia głębokiego, soulowego rock’n’rolla. Jako nieustanna siła twórcza – muzyk, pisarz, producent, aktor, autor, projektant – nadal pozostaje światową, niezwykle kreatywną postacią w muzyce, sztuce i kulturze.
“Blue Electric Light” to utwory pełne pasji, muzyka i styl artysty wciąż inspirują miliony ludzi na całym świecie. Album jest dowodem talentu Kravitza jako tekściarza, producenta i multiinstrumentalisty, który sam opracował i zagrał na większości instrumentów wraz z wieloletnim gitarzystą – Craigiem Rossem. Ostatecznie stworzył 12 utworów, które odzwierciedlają jego dziedzictwo jako wybijającego się odkrywcy nowego gatunku muzycznego, równocześnie mocno zakorzenionego w energii XXI wieku, a nawet wybiegającego mocno w przyszłość.
