Brytyjska wizjonerka popu Paloma Faith wydała właśnie swój drugi singiel „Bad Woman” z nadchodzącego szóstego albumu studyjnego „The Glorification of Sadness”.

Pewna siebie Paloma wkracza w zupełnie nową erę. „Bad Woman” nie tylko nawiązuje do poprzednika „How You Leave A Man” – na pierwszym planie jest tu jej siła. Zdobywczyni nagrody Brit Award postanowiła ze szczegółami podzielić się swoją podróżą po nowo odkrytej niezależności.

«Bad Woman» wyróżnia się jako moja ulubiona piosenka z albumu. Zagłębia się w niezliczone wyzwania społeczne, przed którymi stają kobiety, ilustruje wyczerpującą walkę z oczekiwaniami. Presja dostosowania się lub ryzyko, że zostaniesz okrzyknięta «niekompetentną» lub «złą kobietą» mogą być przytłaczające. Mam nadzieję, że kobiety docenią w końcu swoją autentyczność, poczują się dobrze we własnej skórze i zrozumieją, że niedoskonałość jest częścią bycia człowiekiem. Uwolnijmy się od presji społecznych, które nadają nam etykietki. Zachęcajmy się nawzajem, aby pozostać wiernymi swojemu autentycznemu ja. – mówi Paloma


Nadchodzący album „The Glorification of Sadness” to jednak coś więcej niż album o związkach. To świętowanie odnalezienia drogi powrotnej, odzyskanie siły – nawet w przypadku niepowodzeń – i wzięcie odpowiedzialności za własne szczęście. Krążek zapowiada się na najbardziej osobisty album Palomy w dotychczasowej dyskografii.

To pierwsza nowa muzyka Palomy od czasu wydania jej piątego albumu studyjnego „Infinite Things” w listopadzie 2020. Artystka po raz pierwszy w karierze została producentką wykonawczą. Album został wyprodukowany przez urodzonego w Szwecji Martina Wave’a, który zasłynął już w hollywoodzkiej przestrzeni filmowej. Jego produkcja szybko sprawiła, że został stałym elementem płyty. Znaleźli się na niej także tacy współpracownicy, jak Chase & Status, Kojey Radical, Maverick Sabre, Lapsley, MJ Cole, Fred Cox, Amy Wadge, Liam Bailey i Jaycen Joshua.

Aby uczcić nową erę, Paloma uda się w trasę koncertową po Wielkiej Brytanii i Irlandii, która obejmie 26 koncertów.