Minęło sześć długich lat, odkąd otrzymaliśmy nowy materiał od Sampha. Nie żeby był nieobecny na scenie, mogliśmy go usłyszeć u Kendricka Lamara, SBTRKT i Stormzy’ego. Mimo to nie ma to jak solowe dokonania, a Sampha dostarcza je w swoim najnowszym utworze „Spirit 2.0”.


„Spirit 2.0” opiera się na szaleńczej linii syntezatora, która brzęczy wokół skomplikowanej sekwencji perkusyjnej przez cały utwór, podczas gdy on tka wokół niej harmonie. Ale oczywiście, biorąc pod uwagę, że to Sampha, największą rolę odgrywają tutaj jego przemyślane teksty. Śpiewa o związku i jego przypływach i odpływach, choć robi to na swój własny, poetycki sposób, który pozostawia pole do interpretacji.

„Chodzi o uznanie tych chwil, kiedy potrzebujesz pomocy – to wymaga prawdziwej siły. Mam nadzieję, że ludzie mogą cieszyć się uczuciem, że ktoś jest przy tobie, nawet jeśli ta osoba nie zna odpowiedzi” – powiedział Sampha o piosence w komunikacie prasowym. „Po prostu dzwonię do kogoś bez zbytniego zastanawiania się… odpuszczam i po prostu tańczę… chcę spojrzeć poza przyziemne rzeczy i docenić magię tego wszystkiego, od ptasich gniazd po statki kosmiczne”.

Nowy singiel, pierwszy od czasu albumu “Process” z 2017 roku, może wskazywać kierunek, w jakim będzie podążać jego brzmienie. Jeśli tak, nie możemy się doczekać, aby usłyszeć, co jeszcze ma dla nas w zanadrzu.