Amerykańska wokalistka Lizz Wright bywa porównywana do Elli Fitzgerald oraz Arethy Franklin. Na przestrzeni swojej 20-letniej muzycznej kariery wyszła poza granice środowiska jazzowego zdobywając szerokie uznanie zarówno wśród publiczności, jak i środowiska muzycznego.

Artystkę będzie można usłyszeć na żywo już 24 kwietnia w warszawskiej Pradze Centrum.


Lizz Wright pochodzi z Hariry – małego miasteczka położonego na północy stanu Georgia. Jej pierwsze kontakty z muzyką miały miejsce podczas wizyt w okolicznym kościele, gdzie jej ojciec pełnił funkcję pastora oraz kierownika muzycznego. W ten sposób zaznała magii gospelu i śpiewu „call and response”. Nie sposób dostrzec, że te doświadczenia ukierunkowały jej karierę oraz całe życie. Wright studiowała śpiew na uczelniach w Atlancie, Nowych Jorku i Vancouver. Właśnie w czasie nauki dołączyła do kwartetu wokalnego In The Spirit. Solowo dała się poznać szerokiemu audytorium w 2002 r. podczas koncertu dedykowanego pamięci Billie Holiday. Już rok później – nakładem jazzowej wytwórni Verve – wydała debiutancki album „Salt”, który dotarł na 2. miejsce jazzowej listy Billboardu.


Sześć płyt później Wright jest jednym z najbardziej uznanych głosów jej pokolenia. Krytycy i publiczność doceniają nie tylko lekkość, z jaką posługuje się swoim imponującym wokalem, ale także jej nowoczesne interpretacje wokalnego jazzu, gospelu, soulu oraz bluesa. Przez ponad 2 dekady działalności Wright stała się światową ambasadorką muzyki amerykańskiego południa i w pełni zasłużyła na porównania do Elli Fitzgerald, Arethy Franklin i Mahalii Jackson.

W czerwcu 2022 r. ukazał się 7. longplay Lizz pt. „Holding Space”. To także debiutanckie wydawnictwo w katalogu wytwórni Blues & Greens założonej przez samą wokalistkę, by pomóc „przywrócić przemysłowi muzycznemu podstawową ludzką godność za pomocą zrównoważonych praktyk biznesowych”.