Grali z Garbarkiem, REM czy Zawinulem, teraz pojawią się na Festiwalu Jazz Juniors w Krakowie. Coroczne, czterodniowe święto wszystkich miłośników jazzu przyciąga pod Wawel prawdziwe gwiazdy. Tym razem, od 29 września do 1 października, wystąpią tu obok znakomitych polskich muzyków tacy artyści, jak: indyjski mistrz instrumentów perkusyjnych Trilok Gurtu, holenderscy wirtuzi – saksofonista Ben van Gelder i gitarzysta Reinier Baas.

„Budujmy mosty, a nie mury. Tego potrzebuje nasz świat” – to słowa Triloka Gurtu, jednego z najbardziej wpływowych muzyków jazzowych naszych czasów. W swej twórczości artysta łączy wpływy z różnych części świata. Dzięki matce, znanej w Indiach wokalistce, zaczął grać na tabli, a w latach 70. zainteresował się perkusją i jazzem. Lista artystów, z którymi współpracował wydaje się nie mieć końca. Jego grę można było usłyszeć na płytach i koncertach tak różnych wykonawców, jak choćby: John McLaughlin, Jan Garbarek, Bill Lasswell, Robert Miles, Omara Portuondo, Joshua Redman, Joe Zawinul, Pat Metheny. 

Koncertował i pracował nie tylko z muzykami jazzowymi, ale także m.in. z Bobem Dylanem, Erikiem Claptonem, Annie Lennox, czy grupą R.E.M. Dzielił również scenę z tak wybitnymi postaciami World Music jak Youssou N’Dour, Baaba Maal, Cesaria Evora i Salif Keita.

W 1988 roku wydał album „Usfret”, na który trafiły jego kompozycje. Utwory zawarte na płycie  wpłynęły na artystów takich jak Talvin Singh, Asian Dub Foundation czy Nitin Sawnhey. Muzyka Triloka Gurtu dzięki nim trafiła do tanecznych klubów. 


Indyjski wirtuoz instrumentów perkusyjnych dotychczas wydał wiele albumów jako lider, z których  wśród tych z ostatnich lat na szczególną uwagę zasługują: „Massical” (2009), „21 Spices” (2011, z Simonem Phillipsem i NDR Big Band), „Spellbound” (2013, hołd dla Dona Cherry’ego z udziałem trębaczy Nilsa Pettera Molvaera, Paolo Fresu, Ambrose’a Akinmusire), „God Is a Drummer” (2020).


Saksofonista Ben van Gelder i gitarzysta Reinier Baas zagrali wiele koncertów w różnych personalnych konfiguracjach, jak choćby w trio z legendarnym perkusistą Hanem Benninkiem, czy jako soliści z Metropole Orkest. Można było ich usłyszeć na kilkuset występach na wielu scenach w Azji, Australii, Nowej Zelandii i Europie.

Jednak Van Gelder i Bass wystawili cierpliwość swych fanów na wielką próbę, ponieważ pierwszy wspólny album wydali po niemal 10 latach owocnej koncertowej współpracy. Płyta „Mokum In Hi​-​Fi” ukazała się we wrześniu 2019 roku, znalazło się na niej 8 kompozycji. To hołd dla Amsterdamu, miasta ważnego dla obu muzyków.

Ben van Gelder zdobył międzynarodowe uznanie jako altowy saksofonista, którego gra łączy w sobie liryzm z wirtuozerią. Reinier Baas jest ceniony za poczucie humoru, a także odważne zmiany w rytmie i dynamice. Na koncertach artyści wykonują przede wszystkim autorskie kompozycje. 

Nie inaczej będzie w Krakowie, gdzie artyści wystąpią na koncertach 46. Międzynarodowego Festiwalu Jazz Juniors w Cricotece. 

Festiwal ma długą 46-letnią historię i ugruntowaną pozycję na muzycznej mapie Polski. Odkąd jego celem stała się także prezentacja młodych polskich muzyków poza granicami kraju poprzez m.in. stworzenie Rady Partnerów Międzynarodowych, stał się istotny także na arenie międzynarodowej. Festiwal to nie tylko koncerty, ale też konkurs dla młodych muzyków, który odbędzie się 28 września, a Adam Pierończyk (przewodniczący), Trilok Gurtu i Reinier Baas zasiądą w jego jury.