Nominowany do nagrody Grammy w kategorii dla najlepszego nowego artysty, i uznany przez krytyków zespół Tank and The Bangas powracają z trzecim studyjnym albumem, “Red Balloon”, którego premiera odbędzie się w piątek 13 maja nakładem Verve Forecast.

“Red Balloon” narodził się z nakazanej przerwy pandemicznej w rygorystycznym harmonogramie tras koncertowych zespołu. Przerwa dała zespołowi przestrzeń do oddychania i podwojenia tego, kim są jako artyści, pozwalając im ponownie zjednoczyć się jako bardziej zjednoczona grupa. Nowe dzieło ewoluowało i popycha zespół na nowy poziom, rzucając światło na ich unikalne obserwacje i pisanie piosenek, odzwierciedlające bolączki Ameryki.

„To była jak dotąd jedna z najlepszych prób uchwycenia tego, co dzieje się, gdy wszyscy gramy w tym samym czasie” – zauważa zespół. „Czerwony balonik leci prosto do twojego serca i szyi. Mam nadzieję, że sprawi to, że będziesz skakać, myśleć i kochać, a nawet kochać ludzi, którzy wyglądają inaczej”.

Wyprodukowany głównie przez Tank and the Bangas, 16-ścieżkowy album został nagrany w Bangaville Studios w Nowym Orleanie i Revival Studios w Los Angeles. “Red Balloon” zawiera również utwory Jacoba Colliera, Trombone Shorty’ego, The Hamiltones, Alex Isleya, Masego, Questlove’a, Lalah Hathaway, Big Freedia i Wayne Brady’egp.

W związku z tymi zapowiedziami, grupa prezentuje premierę swojego nowego singla „No ID” wraz z towarzyszącym mu klipem. „No ID” polega na tym, by nie wpuszczać nikogo do swojego życia; piosenka kończy się śpiewem Tarriony “Tank” Ball:

„Jeśli pójdziemy głębiej, muszę zobaczyć, co kryje się pod powierzchnią twojego uśmiechu, i czy warto zostać na chwilę”.