Jeśli brałeś antydepresanty lub znasz kogoś, kto to robi, prawdopodobnie słyszałeś, że chociaż mogą stabilizować emocje, czasami mogą Cię z nich okradać. Piosenkarka i autorka tekstów Selah Sue zna to doświadczenie i opowiada o nim w swoim najnowszym singlu „Pills”.

 „W tej piosence wyobrażam sobie, że bawię się na parkiecie, ale jestem apatyczna z powodu pigułek, nie mogąc niczego poczuć. Lek ma na mnie silne działanie stabilizujące, co w normalnych czasach nie jest dla mnie wielkim problemem, zwłaszcza że go potrzebuję. Ale na imprezie z przyjaciółmi efekty nie są przyjemne: jest tak samo gdybym straciła wszystkie emocje”. – powiedziała w komunikacie prasowym.

Tekst piosenki, zwodniczo osadzony w pulsującym, dyskotekowym rytmie, doskonale wyraża stan autorki. W teledysku widzimy Selah Sue zażywającą leki i przedzierającą się przez życie w domowych ubraniach. Wygodna piżama niekoniecznie jest złym wyborem, ale gdy wokół niej wybucha impreza lub gdy spaceruje na łonie natury, widzimy, jak leki wpływają na jej codzienne życie. To temat niekoniecznie łatwy, a Selah robi to w tak nieoczywisty sposób, że trudno powstrzymać się od oglądania i słuchania.

„Pills” znajdzie się na nadchodzącym albumie Selah „Persona”, którego premiera zaplanowana jest na 25 marca.