Tori Amos, po emocjonalnym „Speaking With Trees”, prezentuje kolejny utwór zapowiadający nowy album. Singiel „Spies” jest dostępny we wszystkich serwisach cyfrowych, a płyta „Ocean to Ocean” ukaże się 29 października nakładem Decca Records.
Pierwszym singlem zapowiadającym krążek był emocjonalny „Speaking With Trees”, o którym pisali m.in. Rolling Stone, Pitchfork, Stereogum, NPR New Music Friday, SPIN, MTV, Consequence i inni. Teraz wokalistka ukazuje nam swoje bardziej humorystyczna oblicze w singlu „Spies”. Ten zdecydowanie bardziej popowy utwór jest ujmującą opowieścią o nietoperzach i innych nocnych stworzeniach odwiedzających dom artystki w Kornwalii podczas pandemii, terroryzujących jej córkę Tash.
Album „Ocean to Ocean” opowiada o poczuciu zagubienia, zarówno geograficznego, jak i emocjonalnego. Jest to album mówiący o potrzebie bliskości i miłości, a także o wzajemnym wsparciu w destrukcyjnych czasach. Wypełniony melancholijnym pragnieniem, znanym z najwcześniejszej twórczości Tori Amos. Jak na płytę napisaną w ograniczonych warunkach, dwie rzeczy są niezwykłe – bogata stylistyka, od tanga po kinowe romanse oraz głębia utworów, które przypominając serie miłosnych listów, przepełnione są uczuciem do najbliższych.
– Wszyscy mieliśmy momenty, które nas nokautowały – mówi Tori. – Ten album odnajdzie Cię właśnie w takiej chwili – szczególnie jeśli jest to chwila straty. Fascynuje mnie, w jakiś sposób ludzie potrafią sobie radzić z tragedią, jak przechodzą przez momenty żalu i żałoby. Zrozumienie tego jest kluczem. Czasem to nie jest kwestia tabletki czy kieliszka podwójnej tequili. Trzeba być obecnym i trzeba być razem w tym bagnie. Ja chcę się z Toba spotkać właśnie tam… w bagnie.
„Ocean to Ocean” to najbardziej osobista kreacja Tori Amos od lat. Na albumie artystka powraca do emocji zakorzenionych w pierwszych pisanych przez nią utworach. Tori dotarła w głąb siebie i oddała się swego rodzaju introspekcji, podobnie jak przy powstaniu swojego debiutanckiego albumu „Little Earthquakes”.