Tytuł trzeciego studyjnego albumu Tomasz Chyła Quintet odnosi się do renesansowego malarza, architekta, matematyka i… muzyka. Mamy tu do czynienia z połączeniem różnych technik wykonawczych i kompozytorskich.
Materiał albumu „da Vinci” stanowi zwartą, skomponowaną formę materiału. Bodźcem do powstania płyty jest osoba Leonarda da Vinci – geniusza i legendy, jego fascynacja człowiekiem, światem, ale też nieokiełznana i nieposkromiona ciekawość, poparta nieustannym dążeniem do doskonałości. Jako erudyta i osoba niezliczonych talentów stanowi, więc z jednej strony inspirację, z drugiej – wyzwanie. Bazując na tych przesłankach, album opiera się właśnie na jego osobie, jako głównej i tytułowej inspiracji.
Mamy tu szereg różnorodnych muzycznych koncepcji, przybliżających impresje tego, w jaki sposób działać może wszechstronny umysł, połączenie muzyki chóralnej, jazzu, rocka oraz tzw. contemporary music. Do udziału w projekcie zaproszono zespół wokalny Art’ n’ Voices, którego członkiem jest Tomasz Chyła.
Po „Eternal Entropy” i „Circlesongs” zespół debiutuje w nowym składzie – poza liderem i sekcją rytmiczną (Sławek Koryzno i Konrad Żołnierek) nowymi postaciami kwintetu są laureat nagrody Fryderyk, trębacz Emil Miszk oraz gitarzysta Krzysztof Hadrych.
Ta mała orkiestra niekiedy przypomina otwarte na stylistyki amerykańskie awangardowe składy lawirujące na pograniczu gatunków. Metodologia jazzowa łączy się tu ze współczesną kompozycją, elementami folku i rocka. Muzycy są otwarci na poszukiwania, co owocuje płytą inną niż poprzedniczki, ukazującą nową perspektywę zespołu.
