Po ubiegłorocznym „Haunted”, Dondria przygotowała singiel „Let It Be”. Powolnie snujący się utwór jest ustawiony na namiętny wokal Dondrii oraz senne smyczki i delikatną perkusję Bryana-Michaela Coxa.

„Let It Be”, które stworzyłam z moim przyjacielem i współautorem Joshem Biasem, traktuje o dwóch różnych przestrzeniach: miejscu smutku i miejscu spokoju. Musisz poczuć jedno, zanim naprawdę będziesz mógł cieszyć się drugim. Wiele razy musiałam przechodzić przez ten proces. Jest tak wiele rzeczy i ludzi, których wzięłam za coś oczywistego… i zapłaciłam za to wysoką cenę. Ale zamiast pozwolić, by strach przed ponownym zatraceniem się popchnął mnie w potrzebę kontroli, nauczyłam się siły równowagi.


Dondria, która razem z Coxem i Jermaine’em Duprim przygotowuje muzykę, jest bliska wydania nowego projektu. Jej dotychczasową dyskografię zamyka „Dondria Duets 5: The ’90s Edition II”. Album z 2019 r. był kontynuacją „A Tale of Hearts”, wspólnego projektu z Broadwayem. W tym samym roku Dondria pojawiła się na debiutanckim albumie Johntá Austina, „Love, Sex & Religion”.