Janet Jackson ogłosiła w lutym, że przygotowuje nowy album zatytułowany „Black Diamond”, a potem światowy kryzys koronawirusowy spowodował zastój całej branży muzycznej.

W oczekiwaniu na pierwszy album divy od pięciu lat, głos zabrał, jeden z producentów, Tommy Parker. W rozmowie dla portalu Revolt zdradził jak wyglądały prace przy tworzeniu kontynuacji „Unbreakable”:

Prace nad albumem były bardzo zaawansowane. Mieliśmy świetne rzeczy. Pracowaliśmy w Nowym Jorku, kiedy zastała nas pandemia. Przez kilka miesięcy siedziałem w domu w depresji, bez możliwości powrotu do studia. Nie miałem żadnej motywacji, żeby cokolwiek zrobić.

Na pytanie o proces twórczy Janet Jackson odpowiedział:

Janet uwielbia się bawić. To właśnie kocham w Janet, ponieważ jest bardzo podobna do mnie. Przy każdej okazji nadrabiamy zaległości, rozmawiamy o tym, co się dzieje, oglądamy zabawne filmy, a potem zaczynamy pracować nad muzyką. Jeśli jest jakiś rytm, który nam się podoba, staramy się wykorzystać go do powstania utworu. W ten sposób możemy wzbudzić emocje i wymyślić coś, co reprezentuje nas oboje. To właśnie uwielbiam w pracy z Janet.

Cały wywiad można przeczytać tutaj.