O tym, że Lianne La Havas jest wyjątkowa, znakomita i prawdziwa w swoim talencie wiemy już od kilku dobrych lat. Jakże cieszy nas zatem taka niespodzianka. Lianne coverująca Lauryn Hill w jej jakże wielkim „Ex-Facotr„. Czy dała radę? Pytanie powinno raczej brzmieć: czy czasem nie jest lepsza?

Artystka zaprezentowała ten, oraz pochodzący z jej trzeciej płyty utwór „Please Don’t Make Me Cry” w ramach Piano Sessions Phil Taggart’s Chillest Show.