Kiedy Kelly Rowland na początku tego roku zaprezentowała singiel „Coffee”, byliśmy wręcz pewni, a informacja o drugiej ciąży tylko nas w tej pewności utwierdziła, że o wokalistce możemy długo nie usłyszeć. Jak bardzo się myliliśmy, udowadnia wydaniem swojego najnowszego utworu „Crazy”.

Kelly wcześniej flirtowała z muzyką taneczną przy takich piosenkach jak „When Love Takes Over” i „Commander”. Jednak dopiero teraz Kelly przeobraża się w pełnokrwistą disco divę. Utwór wyprodukowany przez Ricky’ego Reeda zaczyna się soulowo, by po chwili nabrać imprezowego tempa w lśniącym rytmie disco, z którego Donna Summer byłaby dumna.

Biorąc pod uwagę ogromną różnicę w brzmieniu między „Coffee” a „Crazy”, kto wie, co Kelly Rowland zaoferuje nam jeszcze na swoim nadchodzącym piątym albumie.