Wszystko, co najlepsze w R&B, folku, hip-hopie i popie, znajdziecie na debiutanckim albumie Jessie Reyez „Before Love Came to Kill Us”. Album od dziś dostępny jest w streamingu.

Na debiutanckim albumie Jessie Reyez znalazło się 14 utworów, w tym tylko dwa duety: „Coffin” z Eminemem i „Imported” z 6lack. Miłość, strata, tożsamość, religia, polityka ubrane w szczere słowa, poruszające szeroki wachlarz emocji – tak najlepiej można scharakteryzować „Before Love Came to Kill Us”. W dniu premiery albumu do sieci trafi klip do „I Do” w reżyserii Rossa Lai. Teledysk został zainspirowany osobistą historią z życia Reyez. Debiut artystki promowały single „Imported”, „Ankles” oraz „Love in the Dark”.


Pochodząca z Toronto kolumbijsko-kanadyjska piosenkarka i wokalistka od czasu wydania w 2016 debiutanckiego singla „Figures” pokazuje, że jest artystką oryginalną i pełną pasji. Pierwsza EP-ka „Kiddo” zapewniła Reyez uznanie krytyków, a kolejna – „Being Human in Public” – zakończyła się nominacją do Grammy. Jessie pojawiła się na okładkach takich magazynów jak „Rolling Stone”, „Billboard”, „Vogue”, „Elle”, „LADYGUNN”, „CLASH”, „Galore”, „ILY MAGAZINE”, wystąpiła w programach „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon, „The Late Show With Stephen Colbert”, „Jimmy Kimmel Live!”, „Late Night with Seth Meyers”, BET Awards, MTV VMA, „The Daily Show”, zgromadziła miliard streamów, koncertowała na całym świecie, w tym na słynnych festiwalach Lollapaloooza, AFROPUNK, Governors Ball i wielu innych. Jessie Reyez supportowała Billie Eilish na wiosennej trasie.

Artystka w rozmowie z „The New York Times” tak wypowiedziała się o wydawaniu albumu w bardzo trudnym czasie:

– Bardzo mną to wstrząsnęło, nie chciałam wyjść na mało wrażliwą osobę, wydając płytę w takim okresie. Od najmłodszych lat traktowałam śmierć jako coś, co może nastąpić następnego dnia. Wiem, że wiele osób odczuwa realny lęk. Mam skonfliktowane uczucia. Ale postanowiłam, że jednak wydam płytę, bo brak decyzyjności nie przysporzył się jeszcze do niczego dobrego.