The Cinematic Orchestra po 12 latach wrócili z nowym albumem! Jedna z najbardziej szanowanych i wpływowych brytyjskich formacji ostatnich 20 lat nadal inspiruje gwiazdy jazzu, muzyki filmowej i tanecznej elektroniki.

Premiera płyty „To Believe” odbyła się 15 marca, zaś 20 maja grupa zagrała w Warszawie!

Wśród fanów The Cinematic Orchestra znajdziemy takich gigantów współczesnej sceny jak Kamasi Washington, Bonobo, Ólafur Arnalds, BADBADNOTGOOD czy Floating Points. Formacja założona przez Jasona Swinscoe, a w ostatnich latach współtworzona także przez długoletniego przyjaciela i współpracownika Dominica Smitha, wypracowała unikalny styl na przecięciu jazzowej melancholii, sugestywności filmowych soundtracków i nowoczesnej elektronicznej produkcji. Od czasu przełomowego debiutu „Motion” zespół sprzedał setki tysięcy płyt, zaś ich najsławniejszą piosenkę „To Build A Home” z ostatniego krążka „Ma Fleur” odtworzono w serwisach streamingowych ponad ćwierć miliona razy. Kompozycję znają także widzowie takich seriali i filmów jak „Orange Is The New Black”, “Homeland” czy „Chirurdzy”. Z kolei utwór „Arrival Of The Birds” wybrzmiewa w nagrodzonym Oscarem obrazie „Teoria wszystkiego”.

The Cinematic Orchestra mają na koncie także wspaniałe ścieżki dźwiękowe, m.in. do arcydzieła niemego kina „Człowiek z Kamerą” Vertova, a także disneyowskiej produkcji „The Crimson Wing”.

Swinscoe i Smith współpracują z najwybitniejszymi instrumentalistami, a także znakomitymi głosami muzycznej sceny, takimi jak Fontanella Bass, Patrick Watson, Roots Manuva czy Moses Sumney. Dwaj ostatni pojawią się także, u boku wielu innych gości (m.in. Tawiah, Heidi Vogel, Grey Reverend), na najnowszym albumie legendarnej formacji.

„To Believe” to ponad 50 minut nowej muzyki, siedem długich kompozycji, które przypominają, że współcześnie nadal ważną rolę odgrywać mogą: smak, poszukiwanie balansu, subtelność, które nie wykluczają jednak intensywnych emocji. Nowy album TCO to także przykład, że erudycja i szacunek dla tradycji mogą znaleźć wyraz w atrakcyjnej, nowoczesnej brzmieniowo formie. To muzyka pisana z uczuciem, podana szerokim gestem, dopieszczona w każdym szczególe, a jednak zachwycająca intymną aurą. Album miksował wielokrotny zdobywca Grammy Tom Elmhirst (David Bowie, Adele) w legendarnym studio Jimiego Hendrixa – Electric Ladyland. Okładkę płyty zaprojektowali sławni Designers Republic (Aphex Twin, Autechre).

Polscy fani dobrze wiedzą, że podobny klimat Orkiestra kreuje także podczas niezwykłych koncertów. Zespół nad Wisłą zawsze przyjmowano entuzjastycznie, choćby podczas pamiętnych występów w ramach festiwali Sacrum Profanum, Warsaw Summer Jazz czy Tauron Nowa Muzyka.

Tak było na warszawskim, wyprzedanym koncercie:

[flickr_set id=”72157691542637793″]