Nie tak dawno, bo w listopadzie na sklepowych półkach pojawił się nowy album Andersona. Paaka „Oxnard”. Plotki jednak głoszą, że jeszcze w 2019 dostaniemy całkiem nowe wydawnictwo od artysty… i to szybciej niż nam się wydaje.
Album ma nosić tytuł „Ventura” i został nagrany w tym samym czasie co „Oxnard”. Za jego produkcje również odpowiada Dr. Dre.
Jego premiera planowana jest na 12 kwietnia.
Jak możemy przeczytać:
„Nagrywanie „Oxnard” dało mi to ziarno i wiarę w MÓJ GŁOS. Znalazłem wtedy swoją głębie. Dwoistość każdego miejsca bardzo mnie zainspirowała, z tego powodu stworzyłem dwa albumy w tym samym czasie. Było to jednak tak wiele utworów, że zatrzymałem je dla siebie przez pewien czas. Lubię kończyć rzeczy na parzystej liczbie, więc witam Was w „Ventura”.”
Poza wydaniem albumu, Anderson planuje również specjalną trasę po Stanach Zjednoczonych. Jako goście na scenie pojawić się mają Earl Sweatshirst, Mac DeMarco, Noname czy Jessie Reyez.