Kreatywność Esperanzy Spalding zdaje się nie mieć granic… Jej ostatni album “Exposure” powstał w ciągu 77-godzinnej sesji nagraniowej, której przebieg mogliśmy śledzić na żywo na Facebooku, a wszystko wskazuje na to, że artystka planuje zaskoczyć nas jeszcze nie raz. Jej najnowszy projekt zatytułowany “12 Little Spells” jest bowiem równie intrygujący.
Jak mówi sama Esperanza, jej głównymi inspiracjami były tym razem ludzkie ciało i energia.
Album ukazał się 18 października, w ramach jego promocji artystka zagra 12 koncertów w Stanach Zjednoczonych.
www.youtube.com/watch?v=6oatUy70Ceg