W zeszłym tygodniu Lana Del Rey wydała utwór zatytułowany “Mariners Apartment Complex”, kilka dni temu dostaliśmy od niej nowy singiel. Kawałek “Venice Bitch” zapowiada jej nadchodzące wydawnictwo “Norman Fucking Rockwell”.

Jego premiera planowana jest na początek 2019 roku.

Do utworu “Venice Bitch” powstało 10-minutowe video. O tym dlaczego Lana wybrała na promocję albumu 10-minutowy utwór możemy dowiedzieć się z jej ostatniego wywiadu dla “Zane Lowe’s Beats 1”:

“Zagrałam to mojemu managerowi, spodobało mu się i powiedział: “Myślę, że to powinno zostać singlem.” Powiedziałam, mu że ten utwór trwa 10 minut. Na co on: Ty chyba żartujesz? Dlaczego nam to robisz? Czy Ty nie potrafisz nagrać trzyminutowej normalnej piosenki pop? Przypomniałam wtedy sobie: Cóż, zbliża się koniec lata, niektórzy chcą po prostu zagubić się na 10 minut w tych dźwiękach.”

O płycie “Norman Fucking Rockwell”:

“Praca z Jackiem była bardzo lekka. Tytułowy utwór nazywa się “Norman Fucking Rockwell” i jest on o facecie, który jest genialnym artystą ale myśli że jest gównem. On o tym doskonale wie, że ma talent ale nie przestaje mówić o tym jaki jest beznadziejny. Po prostu lubię tytułowy utwór tak bardzo, że powiedziałam: “Ok, chce również żeby tak samo nazywała się płyta”.

W najnowszym utworze “Venice Bitch” jest również wzmianka o Normanie Rockwellu, która nie musiała tam być.

“Nie pamiętam już nawet czy zrobiłam to celowo. Nie pamiętam nawet o czym myślałam pisząc ten utwór, ale myślę, że kiedy go pisałam miałam bardzo radosne podejście do miłości. Uwielbiam mieć odniesienia do malarstwa, ponieważ czasami myślę, że kiedy piszesz, próbujesz namalować te pomysły, ponieważ chcesz aby dobrze to wyglądało wizualnie. Wiem, że to szalony tytuł, ale to tylko tytuł płyty.”