Jako wokalistka nie mogła mocniej zadebiutować – w wieku 13 lat zaśpiewała wspólnie z ojcem, mistrzem Serge’m Gainsbourgiem, kontrowersyjny duet „Lemon Incest”. Jako aktorka nie mogłaby sobie życzyć lepszej kariery – grała m.in. u Michela Gondry’ego, Alejandro Gonzáleza Iñárritu i Larsa von Triera, za kreację w „Antychryście” tego ostatniego otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki podczas Festiwalu Filmowego w Cannes.

Nas oczywiście interesuje przede wszystkim Charlotte śpiewająca, bo w tej roli gościliśmy ją na scenie OFF Festivalu.

Od pierwszej płyty, wyprodukowanej przez ojca, przez materiały powstałe we współpracy z Nigelem Godrichem (producentem Radiohead) i Beckiem, aż po ostatni album „Rest”, wyprodukowany przez SebastiAna – Charlotte Gainsbourg zachwyca oryginalnością i charyzmą. „Rest” to płyta smutna i gniewna zarazem, i takich emocji możemy się spodziewać w Katowicach. Na płycie, inspirowanej kultowymi soundtrackami do „Carrie” De Palmy, „Lśnienia” Kubricka i „Rebeki” Hitchcocka, goszczą m.in. Guy-Manuel de Homem-Christo z Daft Punk i Paul McCartney – ale pierwszy plan niezmiennie dominuje artystyczna osobowość Charlotte.

Charlotte Gainsbourg wystąpiła podczas drugiego dnia festiwalu.

[flickr_set id=”72157697124717582″]