Jakiś czas temu M.I.A. zaprezentowała teledysk do swojego singla “Borders“. Klip nie spodobał się włodarzom francuskiego klubu sportowego Paris St. Germain, którzy wymusili na artystce usunięcie wideo.

W jednej ze scen najnowszego klipu artystki możemy zobaczyć m.in. w którym artystka występuje  na łodzi “zbudowanej” z uchodźców, na której śpiewa politycznie zaangażowany tekst. Kontrowersje wzbudził również fakt, że wokalistka ubrana była w klubową koszulkę Paris St. Germain, na której znalazł się tekst “Fly Pirates”, będący zmodyfikowanym logotypem firmy Fly Emirates mającej siedzibę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

M.I.A. pochwaliła się na swoim Twitterze skanami oficjalnego pisma, które władze klubu wysłali do niej oraz do jej wytwórni Universal Music. W dokumentach wyznali m.in.:

Nasza codzienna działalność nie ma nic wspólnego z problemami, jakie przedstawiła M.I.A. (…) Nie dość, że jesteśmy zaskoczeni, to po prostu nie rozumiemy, czemu zostaliśmy powiązani z tymi wypowiedziami.

Utwór, który został zobrazowany przez kontrowersyjny teledysk, promuje nowy projekt muzyczny artystki zatytułowany “Matahdatah“. Ostatnią wydaną płytą w dorobku raperki jest album pt. “Matangi” z 2013 roku.