Tego nie można przegapić. 20 sierpnia staną się Państwo świadkami wyjątkowego połączenia słowa, dźwięku i doskonałej gry aktorskiej “Spektakl – Dziennik Tyrmanda” zostanie zaprezentowany podczas Letniej Akademii Jazzu w Łodzi. „Dziennik 1954” Leopolda Tyrmanda, owianego legendą pisarza, publicysty, a także popularyzatora muzyki jazzowej, zinterpretuje na scenie Wytwórni Sonia Bohosiewicz, aktorka, którą oglądaliśmy m.in. w „Obywatelu” Jerzego Stuhra i „Wojnie polsko-ruskiej” Xawerego Żuławskiego. Muzykę do tego niezwykłego widowiska teatralno-muzycznego przygotował Marek Napiórkowski, kompozytor, gitarzysta jazzowy.

TYRMAND

W tym roku mija 30 lat od śmierci Leopolda Tyrmanda. Bez wątpienia jest to postać ważka dla polskiego świata jazzowego i jeden z najciekawszych recenzentów rzeczywistości lat 50. oraz panującego wówczas systemu społeczno-politycznego. Pragniemy przypomnieć Leopolda Tyrmanda podczas spektaklu stworzonego specjalnie na potrzeby ósmej edycji Letniej Akademii Jazzu.

Bez najmniejszego wahania twórcy spektaklu zdecydowali się na przewrotną adaptację oryginalnego wydania zapisków „Dziennika 1954”. Książka, choć subiektywna do granic, najgłębiej ukazuje cechy jej autora (i bohatera zarazem). Dziennik prowadzony był przez pierwsze trzy miesiące roku 1954 jako odpowiedź na twórczą bezczynność. Tyrmand stracił właśnie pracę w „Tygodniku Powszechnym”; obłożony nieoficjalnym zakazem publikacji – pisał „Dziennik”. Aż do dnia, gdy zadzwonił telefon z propozycją kontraktu na książkę „Zły”.

Za reżyserię spektaklu odpowiedzialny jest Adam Sajnuk – jeden z najciekawszych polskich reżyserów, który ucieka od banałów i prostych rozwiązań; wybiera drogi kręte i twórcze. Dlatego też do współpracy nie zaprosił aktora, a wybrał płeć piękną. Jaki będzie efekt współpracy reżysera z wyśmienitą Sonią Bohosiewicz? Warto sprawdzić osobiście w Wytwórni. Zapowiada się doskonała premiera.

Spektakl będzie miał formę widowiska teatralno-muzycznego, do którego muzykę skomponował Marek Napiórkowski. Jeden z najciekawszych muzyków w naszym kraju, wraz ze swoim trio podjął się wyzwania i przygotowania (a także wyimprowizowania w trakcie) materiału muzycznego.