W dniu Świętego Walentego miała miejsce kolejna odsłona Wino-Granie, której zadaniem jest rozpowszechnianie kultury picia wina, stwarzanie okazji do spotkań z bliskimi oraz wzbogacanie wiedzy na temat win. Wszystko to okraszone dobrymi dźwiękami. W tym sezonie główną gwiazdą akcji jest zespół Mikromusic, jednak aby nadać koncertom bardziej intymnego charakteru zespół zagrał jako Acoustic Trio.

Koncert miał miejsce w Sali Gotyckiej we wrocławskim klubie Stary Klasztor. Cała sala była wypełniona po brzegi, a do baru ustawiała się kolejka po wino i przystawki. Kilka minut po godzinie 20 na scenę wyszedł zespół Hello My Sunshine, który miał rozgrzać publiczność przed występem głównej gwiazdy. To dość młody zespół, dlatego też większość utworów w ich repertuarze stanowią covery. Usłyszeć mogliśmy między innymi takie utwory jak “Good Luck” z repertuaru Basement Jaxx czy “Should I Stay Or Should I Go” Clash. Nie oyło sie także bez zaprezentowania kilku dokonań własnych jak utworów “Loving You” i “Tak bardzo chciałabym”. Zespół spełnił swoje zadanie znakomicie. Ze sceny w stronę publiczności i odwrotnie leciała masa dobrej energii. Na pewno będziemy się przyglądać temu zespołowi.

Po występie Hello My Sunshine na scenę weszła główna gwiazda wieczoru, zespół Mikromusic. Jednak tym razem zgromadzona publiczność zobaczyła nie sześciu, a tylko trzech członków tego zespołu czyli Mikromusic Acoustic Trio, w składzie: Natalia Grosiak, Dawid Korbaczyński i Robert Szydło.

Zespół podczas swojego występu przedstawił publice muzyczną podróż przez całą swoją dyskografię. Usłyszeć mogliśmy zarówno najnowsze utwory pochodzące z “Pięknego Końca” – “Za mało”, “Takiego chłopaka”, “Pod włos”, “Śmierć pięknych saren” czy “Sopot”. Jak i te starsze pochodzące z wcześniejszych płyt zespołu między innymi “Dobrze jest”, “Burzowa”, “Jesień”, “Oczko”, “Niemiłość” w tej “brudniejszej wersji”, czy “W źrenicach” poprzedzonych dość ciekawą historią o tym utworze. Nie mogło także zabraknąć najnowszego utworu formacji czyli “Lato 1996” nagranego specjalnie na potrzeby akcji marki Dilmah “W rytmie natury”. Zaprezentowany w sobotę utwór różnił się jednak od tego, którego możemy posłuchać na YouTubie. Moim zdaniem zaprezentowana wersja stanie się hitem na miarę drugiej wersji “Niemiłości”, i mam nadzieję, że  również zostanie upubliczniona.

Jako bis zespół zagrał znajdujący się na “Senniku” “Kardamon i Pieprz”. Aranżacja na ukulele, gitarę i kontrabas poziomy nadał tym utworom całkiem nowego wymiaru. Plusem koncertu były wspaniałe solówki obu panów oraz popisy wokalne Natalii Grosiak, które jeszcze do tej pory brzmią w mojej głowie.

Trzeba przyznać, że organizatorzy mieli nosa zapraszając Mikromusic do udziału w “Wino-Graniu”. Muzyka tego zespołu idealnie wpasowała się w “święto” jak i główny zamysł akcji, która poza rozpowszechnianiem kultury picia wina chce rozpowszechnić spotkanie z bliskimi przy dobrej muzyce. Ta wrocławska formacja tworzy bowiem niepowtarzalny klimat podczas swoich występów, budując szczególną więź z publicznością. Jednym słowem koncert był niepowtarzalny i pewnie na długo zapadnie w mojej pamięci.

W ramach akcji Mikromusic Acoustic Trio zagra jeszcze 25.02 w Zgierzu (MOK), 26.02 Włocławek (Centrum Kultury Browar B), 27.02 Toruń (Centrum Kultury Dwór Artusa) oraz 28.02 Łódź (Klub Wytwórnia).

Na wszystkie koncerty serdecznie zapraszamy.

[AFG_gallery id=’98’]