Asia Chacińska jest razem z Tomkiem Krawczykiem założycielką grupy Bisquit, która wydała ostatnio album „Lilly”. Prócz pracy z zespole, Asia wydaje również serię „Appetit”, na którą składają się przepisy kulinarne oraz muzyka z różnych stron świata.
Nie będę recenzować płyt – to podsumowanie „sentymentalne” i zbiór zauroczeń muzycznych kończącego się roku (kolejność przypadkowa!).
Damien Rice „My Favourite Faded Fantasy”
Wcale nie mam mu za złe, że tak długo trzeba było czekać na nową płytę- przy poprzedniej wylałam morze łez i po niej czas upłynął mi szybko i intensywnie. Przy nowej też ryczę i uwielbiam ten „stan”. Artysta o którym nigdy nie zapominam i, który trafia prosto w moje serce.
Warszawskie Combo Taneczne „Przyznaj się”
Przyznaję się, najpierw było niezwykłe wzruszenie – znam wszystkie piosenki bo podśpiewywał je mój dziadek. Do wzruszeń i sentymentów doszedł element wielkiej radości- przy tej płycie „przebawiłam” moje tegoroczne urodziny- zwyczajnie uwielbiam i już;-)
Pustki ” Safari”
Czasami budzę się i od razu leci w głowie „…tyle z życia masz ile dasz” potem jakbym miała wewnętrzny streaming „…słyszałam kocham cię a może tylko mi się wydawało”… Stałam kiedyś w kolejce w jednym z warszawskich sklepów za wokalistką Pustek i nieśmiało przyznaję, że jestem już teraz trochę „psychofanką’;-)
Neneh Cherry „Blank Project”
Po pierwsze pani Neneh ma super nick na tweeterze:-) Wracałam z pierwszego wywiadu promującego „Lilly” z Radia Łódź i nadal w zasięgu łódzkim poleciała nowa płyta Neneh Cherry. Zatrzymałam się na trochę nieznośnym już dla mnie ” 7 seconds”… wstyd… Ludzie się zmieniają, ludzie się rozwijają, ludzie zaskakują, poszukują. Nie szufladkuję!
Metronomy „Love Letters”
Chórki jak w Metronomy… Klimat Metronomy… Zwyczajnie piękna płyta:-) a tytułowe „Love Letters” brzmi jeszcze lepiej z moim udziałem podczas „śpiewów za kierownicą”;-)
Ray Lamontagne „Supernova”
Nic mądrego nie napiszę… On po prostu ma taką barwę głosu…
Skubas „Brzask”
Znów się przyznaję- z zapartym tchem śledziłam co dzieje się z naszymi piosenkami na Liście Przebojów Trójki… i z zapartym tchem czekałam aż „Nie mam dla Ciebie miłości” wspnie się na sam szczyt. Świetnie brzmi, uwodzi mądrością i jasnym przekazem – ideał;-)
Pharrell Williams „Girl”
W tym roku polubiłam się ze sportem;-) Co nie było naturalne, oczywiste ani normalne. Zaczęłam biegać w marcu i miałam szczęście- bo w marcu wyszła płyta Pharrela Williamsa:-) Dziękuję Ci Pharrell – udało się! I’m „Happy”, „I’m a Hunter” i „Brand New”;-)
Beck „Morning Phase”
Lubię Beck’a;-)
Kasia Stankiewicz „Lucy and the Loop”
Nie jestem obiektywna;-) bo bardzo lubię Kasię:-) lubimy razem pić wino np;-) i czekałam czekałam czekałam;-) i pojechałam pod Narodowy zobaczyć klip kręcony na Islandii:-) i jest pięknie:-) i byłam na koncercie;-) i pójdę jeszcze;-)