Ukazał się kolejny album w fascynującej serii dla miłośników jazzu. 25 podwójnych albumów, premiery co dwa tygodnie, sprzedaż tylko w sieci salonów EMPiK. W kolekcji Empik Jazz Club wydane już zostały albumy: Louis Armstrong, Miles Davis, John Coltrane, Billie Holiday i Krzysztof Komeda. A teraz…

Stan Getz – jeden z najbardziej cenionych i kreatywnych saksofonistów tenorowych w całej historii jazzu. Muzyk zdyskontował swój sukces kolejnymi nagraniami, tym razem z własnymi grupami, z których szczególną uwagę zwracały składy z Haigiem i Raneyem. Getz stał się wzorem dla wielu saksofonistów tenorowych, którzy starali się naśladować jego spokojną, elegancką stylistykę. Gładki ton i delikatne, zwiewne frazy saksofony Getza przez znaczną część publiczności przyjmowane były entuzjastycznie, z kolei według niektórych krytyków prezentowały komercyjny manieryzm. Getz był jednak mistrzem emocji i budowania nastroju i doskonale je dopasowywał do modnych trendów, w tym rozbudzonej do granic jazzowej bossa-novy.

Stan Getz empik

Stan Getz – mistrz i kreator jazzowej bossa novy i roztańczonej jazz samby. To dzięki nagraniom amerykańskiego saksofonisty oraz Astrud Gilberto i Antonio Carlosa Jobima stylistyka latynoska tak ofensywnie zagościła w muzyce rozrywkowej i jazzowej. Wybitni artyści jazzowi sięgali po tę przebojową stylistykę: Miles Davis wraz z Quincy Jonesem pokazali zdumionemu jazzowemu światu „Concierto de Aranjuez”,wspaniali gitarzyści: Jim Hall, Laurindo Almeida i Charlie Byrd całą swą sztukę zbudowali na skalach samby i bossa novy. Słynna „La Fiesta”Chicka Corei i tango – repertuar Ala Di Meoli to także zachwyt dla „latynoskiej szkoły Stana Getza”. Saksofonista był mistrzem emocji oraz budowania nastroju i doskonale dopasowywał je do modnych trendów, w tym uwielbianej jazzowej bossa novy.

www.youtube.com/watch?v=PJRclNAg9us

Moda na muzykę latynoską stała się dla popularnego jazzmana wybawieniem z niszczących życie i karierę nałogów. Na początku lat 60. nagrał klasyczną dziś płytę „Focus”i nawiązał współpracę z gitarzystą Charlie’m Byrdem. To wtedy Getz na dobre rozwinął swoje zainteresowania muzyką latynoską, zwłaszcza brazylijską. Rezultatem tej fascynacji była seria niezmiernie popularnych nagrań łączących jazz z muzyką latynoską, jak „Desafinado” i „Girl From Ipanema” (z gościnnym udziałem brazylijskiej wokalistki Astrud Gilberto), które zapoczątkowały modę na jazzową bossa novę w szeroko rozumianej muzyce rozrywkowej. Kolejne albumy – „Jazz Samba”, „Jazz Samba Encore!”, „Getz & Gilberto”, „Big Band Bossa Nova”, „Getz Au Go Go” – były ukoronowaniem komercyjnego sukcesu Getza. Od tej pory we wszystkie swoje koncerty i nagrania wplatał latynoskie brzmienia, konsekwentnie podsycając nową modę i „zarażając” nią wielu innych muzyków.

Stan Getz był niezwykle aktywny także w latach osiemdziesiątych: wiele koncertował, sporo nagrywał, występował w prestiżowych klubach i na największych festiwalach. Wielu saksofonistów próbowało naśladować jego spokojną, elegancką stylistykę. Gładki ton i delikatne, zwiewne frazy saksofonu Getza były entuzjastycznie przyjmowane przez publiczność, choć niektórzy uważali, że to „komercyjny manieryzm”. Może właśnie dlatego w ostatnich nagraniach starał się zawrzeć doświadczenia, jakie wyniósł z ery swingowych orkiestr swoich mentorów – Woody’ego Hermana i Stana Kentona – preferując coraz wyraźniej zachowawczy mainstream jazz. Mimo tych zmian (stylu i brzmienia) wszyscy byli zgodni: był jednym z najbardziej kreatywnych saksofonistów tenorowych w całej historii jazzu.