Nawet największe gwiazdy muzyki czasami uciekają – czy to dla promocji, rozrywki czy bonusu dla fanów w objęcia specjalistycznych sesji fotograficznych. Jest wiele, które nie zwracają uwagi, niektóre okazują się jednak w jakiś sposób przyciągające. Dokładnie tak jest w przypadku Beyoncé. Artystka nie bierze udziału w banalnych przedsięwzięciach. Czy awangardowa i dosyć specyficzna sesja dla CR Fashion Book jest powiązana ze świetnym występem na VMA 2014? Nie wiemy. Jedno łączy te dwie rzeczy – profesjonalizm.
CR prezentuje sesję zatytułowaną QUEEN B. Już sama okładka intryguje. Występuje w dwóch wersjach – pierwsza ukazuje zamaskowaną postać, po przełożeniu kartki widzimy to samo ujęcie, ale już bez maski. Zdjęcia ukazują wiele wcieleń Beyoncé – zwiewność, minimalizm, perfekcjonizm, kobiecość i inne. Sami zobaczcie!
Artystka pozuje w kreacjach takich domów mody, jak Comme Des Garcons i Riccardo Tisci.
Autorem zdjęć sesji Queen B jest Pierre Debusschere.