Nowy album Beyoncé pierwotnie miał ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Teraz wydaje się to niemożliwe, jednak wokalistka zapewnia, że nie każe swoim fanom długo czekać. Mówi się, ze przyczyną opóźnienia prac nad krążkiem były problemy artystki w odnalezieniu właściwego kierunku muzycznego.

Wszystko jednak wróciło już na właściwe tory i jak zapewnia producent płyty Pharrell Williams, “nowy materiał jest szalony”. Zapowiedział też, że nowy materiał nie zostanie upubliczniony, dopóki oboje nie będę z niego w stu procentach zadowoleni.

Cóż, pozostaje nam tylko czekać na ten moment.