Jivan Gasparyan armeńska nostalgia w Hollywood. Muzyczna legenda Armenii, wirtuoz duduka, kompozytor i wokalista o międzynarodowej sławie. Jego kariera muzyczna trwa już 70 lat. Występował m.in. przed Stalinem i J.F. Kennedym, koncertuje z prestiżowymi orkiestrami, sławami muzyki klasycznej, etnicznej, popowej i jazzowej. Współpracuje z największymi: Brianem Eno, Peterem Gabrielem, Brianem Mayem, Kronos Quartet, Hansem Zimmermanem, Adreasem Vollenweiderem, Lionelem Richie, Branfordem Marsalisem, Michaelem Brookiem i wieloma innymi artystami. 23 września zainauguruje 8. Warszawski Festiwal Skrzyżowanie Kultur, wystąpi z wnuczkiem – Jivanem Juniorem.

Dzięki niemu pochodzący z Azji Środkowej duduk – niewielki flet z drzewa morelowego, podbił Hollywood, prestiżowe sale koncertowe i studia nagrań. Dawniej używany przez pasterzy oraz na tradycyjnych weselach i pogrzebach, dziś gości na ścieżkach dźwiękowych najważniejszych filmów amerykańskich. Subtelną i poruszającą grę Garsparyana słychać m.in. w „Przed egzekucją” z Seanem Pennem, „Gladiatorze” z Russelem Crowe, „Onieginie” z Ralphem Fiennesem, „Krwawym diamencie” z Leonardo Di Caprio, „Syrianie” z Georgem Clooneyem, „Stanie oblężenia” z Denzelem Washingtonem i innych obrazach nakręconych w Hollywood. Występował z Los Angeles Philharmonic Orchestra i Rosyjską Orkiestrą Narodową. Wielokrotnie nagradzany złotymi medalami UNESCO, nominowany do Grammy, jest współtwórcą ścieżki dźwiękowej filmu „Gladiator”, nagrodzonej Złotym Globem. Jivan Gasparyan jest mistrzem minimalistycznych, przesyconych nostalgią kompozycji. Udowodnił, że tradycyjny ludowy instrument o skali zaledwie jednej oktawy pozwala wyrażać najróżniejsze uczucia. Jivan Gasparyan zaczął międzynarodową karierę dopiero, gdy miał 60 lat. W 1988 r. jego występ w Moskwie usłyszał brytyjski producent Brian Eno. Zachwycony, zaproponował Gasparyanowi współpracę i zaprosił go do Londynu. Tak powstał pierwszy studyjny album wirtuoza – „I Will Not Be Said In This World”, dedykowany ofiarom tragicznego trzęsienia ziemi w Armenii. To jedna z ulubionych płyt brytyjskiej królowej Elżbiety II.

Gasparyan rozpoczął współpracę z najznakomitszymi muzykami Europy i USA, na stałe zagościł w Hollywood. Jednym z jego utworów, które wpisały się w historię kina, był „To Zucchabar” – najbardziej charakterystyczna kompozycja towarzysząca filmowi „Gladiator”.
Jivan Gasparyan urodził się w 1928 r. w wiosce Solag, niedaleko Erewania. Jego rodzina pochodziła z Anatolii. Wcześnie osierocony chłopiec zaczął grać na duduku jago sześciolatek, bez niczyjej pomocy i znajomości nut. Instrument dostał w prezencie od sławnego armeńskiego muzyka. Pierwsze wyróżnienie zawdzięcza… Stalinowi.

W 1947 r. jego występ tak się spodobał przywódcy ZSRR , że młody muzyk w nagrodę otrzymał legendarny zegarek Pobeda (z ros. „zwycięstwo”, nazwę wymyślił Stalin na cześć zakończenia II wojny światowej). Gasparyan szybko tę nagrodę spieniężył, by wesprzeć swą ubogą rodzinę. W 1949 r. stawił się na przesłuchanie do Narodowego Armeńskiego Zespołu Pieśni i Tańca. Jego twórca i legendarny dyrygent Tatul Altunian z niedowierzaniem patrzył na chudego, zdenerwowanego chłopaka z niewielkim dudukiem w dłoni. Ale wystarczyły trzy utwory i Gasparyan otrzymał kontrakt. Trzy dni później znał cały program koncertowy na pamięć i zaczął występy. W 1956 r. otrzymał pierwszą solową nagrodę – zwyciężył w konkursie muzyków armeńskich grających na duduku. Rok później jego występ zachwycił 46-osobowe jury odbywającego się w Moskwie konkursu instrumentalnego UNESCO – Gasparyan wygrał, mimo że jurorzy nigdy wcześniej nie słyszeli duduka. Zdobył wtedy pierwszy z dziesięciu artystycznych medali przyznanych mu przez UNESCO.

W 1980 r., jako 52-latek, Gasparyan rozpoczął studia w konserwatorium muzycznym w Erewaniu. Dziś jest jego profesorem, kształci nowe pokolenie mistrzów duduka. W 2002 r. otrzymał prestiżowe wyróżnienie WOMEX za całokształt osiągnięć. WOMEX (World Music Expo) to najważniejsza światowa organizacja działająca na rzecz muzyki folkowej, etnicznej, tradycyjnej i lokalnej. W 2005 r. wziął udział w niezwykłym wydarzeniu – „46664 Arctic Concert”, zorganizowany w Tromso, w Norwegii przez gitarzystę grupy Queen – Briana Maya, był charytatywnym występem na rzecz walki z HIV/AIDS. Obok armeńskiego muzyka wystąpili m.in.: Robert Plant, Peter Gabriel, Zuchchero, Annie Lennox. Gasparyan zagrał z Brianem Mayem, a spontanicznie dołączył do nich Peter Gabryel. Wspólnie improwizowali wykonanie „Feeling Begins” ze ścieżki dźwiękowej do „Ostatniego kuszenia Chrystusa” z 1989 r., którą w 1989 r. Pater Gabriel tworzył zainspirowany dorobkiem Gasparyana. W 2007 r. Jivan Gasparyan został nominowany, wraz z irańskim muzykiem Hosseinem Alizadehem, do nagrody Grammy za album „Endless Vision”. W 2008 r. występ Jivana Gasparyana otworzył w londyńskim

Hyde Parku uroczysty koncert zorganizowany z okazji 90. urodzin Nelsona Mandeli. W 2009 r. wystąpił na festiwalu WOMAD, organizowanym przez Petera Gabriela w Abu Dhabi, pojawił się również gościnnie na płycie Piotra Rubika „Rubik One”. Mimo 82 lat, Jivan Gasparyan nadal intensywnie koncertuje, większość czasu w roku spędzając w trasie. Na scenie towarzyszy mu wnuk – Jivan Gasparyan Junior, który urodził się w 1982 r. w Erewaniu, a od lat mieszka w Los Angeles. Jest najważniejszym uczniem i spadkobiercą dorobku wybitnego dziadka. Poza tradycyjną muzyką Armenii, studiował też muzykę klasyczną, grę na pianinie i śpiew. Gdy dziadek uznał, że młody muzyk jest gotowy do wspólnych występów, zmienił swoje trio w kwartet. Grali razem m.in. w Hollywood Bowl w Los Angeles, Sali Koncertowej Kremla, Abu Dhabi, Hyde Parku i wielu innych miastach świata. Jivan Gaspryan Junior koncertował także m.in. z Michaelem Brookiem, Zuchchero, Alan Parsons Project i Borysem Grebienszczykowem. W Kalifornii stworzył własny zespół Visa, z którym nagrywa muzykę fusion, łączącą: folk, rock, pop, jazz.

inf./fot. prasowe