W dniach 12 i 13 marca odbyła się sesja nagraniowa pierwszego albumu Adama Bałdycha dla niezwykle prestiżowej wytwórni ACT MUSICSesja nagraniowa odbyła się w studiu Hansa w Berlinie, w którym nagrywali m.in. David Bowie czy U2. Do współpracy Adam zaprosił wspaniałych europejskich muzyków, takich jak: Lars Danielsson (b), Verneri Pohjola (tp), Jacob Karlzon (p), Morten Lund (dr) oraz Marius Neset (sax). Album będzie zawierał zupełnie nowe, autorskie kompozycje utrzymane w klimacie europejskiego jazzu, jak również inspirowane sceną nowojorską. Już niebawem zapadnie decyzja odnośnie tytułu albumu i daty jego europejskiej oraz polskiej premiery. Produkcją płyty zajął się sam Siegfried Loch oraz Nils Landgren.

Adam o płycie:

To był mój pierwszy projekt, który zrodził się tak naprawdę w samym zamyśle i koncepcji, a do spotkania muzyków zaproszonych na nagrania, doszło dopiero w samym studio. Bardzo cieszy mnie fakt, że wszyscy Ci wyśmienici muzycy momentalnie zrozumieli moją wizję i zaczęliśmy tworzyć muzykę. To było dla mnie coś nieprawdopodobnego. 

W reżyserce zasiedli Siegfried Loch i Nils Landgren, którzy przysłuchiwali się naszej pracy i dawali wiele cennych rad, które miały wpływ na całą pracę. Efekt już mam nadzieję niebawem.

inf. nadesłane/fot. Darek Gontarski