Od walentynek minęły już dwa dni, a my wciąż pozostajemy w miłosnych klimatach. Wszystko dzięki Tyrese, i jego ostatniemu singlowi “Nothing on You“, do którego powstał teledysk. Tyrese jest bezsprzecznie posiadaczem fantastycznego głosu, i wie jak go  wykorzystać. Obrazek który powstał do tej bardzo udanej ballady, jest bardzo ładny, ale jakoś nie przykuwa zbytnio uwagi. Odnoszę wrażenie że miłość jest współcześnie sprowadzana do tanich gestów, jak serduszko usypane z płatków róż. Sądzę że to polega na czymś innym. Chociaż może kobiety na prawdę oczekują takich przejawów uczucia, nie wiem, nie orientuję się, w końcu jestem facetem. Razi mnie też obecność nagości, lub półnagości w tego typu klipach. Adele dała przykład jak kręcić miłosne teledyski. Czemu reżyser tego video,  Matt Alonzo, nie może wzorować się na tym co naprawdę dobre? Acha, byłbym zapomniał. Sporym plusem tej produkcji, jest udział Rozondy „Chilli” Thomas z TLC. Piosenkarka ślicznie się prezentuje.