Rozróżniam dwa typy coverów, dobre i złe. Ten, który proponuje Melanie Amaro zaliczam do tych złych. Wokalistka sięgnęła po największy szlagier Arethy Franklin – “Respect”. Zrobiła go po swojemu ze zbędnymi dance’owymi brzmieniami. Kawałek dużo przez to traci. Nie ulega jednak wątpliwości, że Melanie ma kawał głosu! Posłuchajcie jej wersji.