Damumalik to bardzo nietypowy pseudonim artystyczny. Słowo to  jest sztucznym tworem. Powstało z połączenia pierwszego i drugiego imienia muzyka, a korzeniami sięga do języka  Swahili i Arabskiego. Jak brzmią jego prawdziwe imiona możemy się tylko domyślać, gdyż muzyk zachował to w tajemnicy. Nie przeszkadza to jednak w zachwycaniu się jego śpiewem.

Piosenkarz, autor tekstów, kompozytor i producent, a także aktor (ukończył American Academy of Dramatic Arts). Przy tak szerokim wachlarzu umiejętności i zainteresowań trudno jest jednoznacznie zakwalifikować tego pana do konkretnego gatunku muzycznego. Jego muzyka jest smooth and sexy, na pograniczu soulu, eksperymentalnego jazzu i folku, z domieszką odrobiny elektroniki. Łagodny, delikatny wokal piosenkarza przywodzi na myśl Sade, jest tak samo kremowy i zmysłowy.

Jak dotąd Damumalik ma na swoim koncie jeden album, debiutancki Fragment z 2006 roku, do którego sam napisał wszystkie teksty, a także zajął się jego produkcją.  Muzyk chętnie też współpracuje z kolegami po fachu, między innymi z Blackalicious w utworze Blazing ArrowKarlem Densonem przy nagrywaniu albumu The Bridge, a także z Alicią Keys i Jay-Z. Piosenkarz koncertował na kilku kontynentach (między innymi Australia, Japonia i Wielka Brytania), a mimo to w naszym kraju jest wciąż niemalże nieznany. Miejmy nadziej że to się wkrótce zmieni, chociażby przy okazji  kolejnego krążka Imagism, nad którym muzyk pracuje od dłuższego czasu.