W dniach od 24 do 30 kwietnia odbyła się XXII edycja Międzynarodowego Festiwalu Starzy i Młodzi, czyli Jazz w Krakowie. Festiwal ten na stałe wpisał się już w kalendarz najważniejszych wydarzeń kulturalnych Krakowa, a to za sprawą m.in. wielu znakomitych gwiazd i koncertów.

Tegoroczne koncerty odbyły się głównie w sali Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Publiczność dopisała podczas każdego z koncertów, a sądząc po licznych okrzykach i owacjach występy gwiazd przypadły wszystkim do gustu.

Festiwal zainaugurował występ Antonio Sancheza oraz Migration. Artyści zapewnili publiczności całą gamę emocji, którymi bardzo zręcznie potrafili manipulować. Romantyczne ballady przeradzały się w soczyste improwizacje, inspirowane nawet rockowymi i psychodelicznymi brzmieniami. Każdy z artystów, dzięki m.in. solowym partiom, miał okazję wykazać się wirtuozerią i warsztatem. Jednak szczególne uznanie należy się Antoniemu Sanchez, który perkusji nie szczędził w żaden sposób. Jego gra była pełna ekspresji, momentami wręcz gniewna.

Drugiego dnia Festiwalu, w Radiu Kraków, odbył się wyjątkowy koncert poświęcony pamięci jednego z największych polskich jazzmanów, czyli Januszowi Muniakowi – od lat związanego z Krakowem. Wystąpili m.in. Piotr Baron oraz Piotr Wyleżoł.

Następnego dnia wystąpił Alfredo Rodriguez wraz z Trio. muzycy zaprezentowali głównie materiał z najnowszego albumu „Tocororo” (narodowy ptak Kuby). Połączenie jazzu i latino w ich wydawaniu było niezwykle wysublimowane i estetyczne. Muzycy bawili się wręcz konwencją, dzięki czemu zaskoczeń nie było końca. Alfredo Rodriguez swoją postawą i ruchami odzwierciedlał każdą przekazywaną emocję. Gra pełna ekspresji budziła zachwyt. Niewątpliwym przebojem wieczoru okazał się utwór “Quantanamera”, przy którym zarówno muzycy, jak i krakowska publiczność poczuli pełną swobodę.

High Definition Quartet, jeden z najbardziej nagradzanych ostatnimi czasy zespołów jazzowych, zaprezentował z kolei materiał z ich najnowszego albumu “Bukoliki” Witolda Lutosławskiego. Artyście zaprezentowali niezwykle skomplikowaną i wielowarstwową muzykę. Odbiór wymagał skupienia, ale było warto, bowiem muzycy zapewnili wiele wrażeń.

W przedostatni dzień Festiwalu odbyła się koncertowa premiera nadchodzącego albumu Cracow Jazz Collective “No More Drama”. Oktet składa się z czołowych krakowskich muzyków jazzowych, zapewniając tym samym wysoki poziom artystyczny. Krakowski zespół pod przewodnictwem pianisty Mateusza Gawędy zachwycił publiczność iście “amerykańskim stylem” gry. Choć “amerykański” nie zawsze oznacza dobry, to w ich przypadku jest to zdecydowanie komplement.

Ostatni dzień Festiwalu przypadł na 30 kwietnia, który jest Międzynarodowym Dniem Jazzu. Stowarzyszenie Artystyczno-Edukacyjne JAZZOWY KRAKÓW, który zorganizowało Festiwal przygotowało m.in. warsztaty dla dzieci, zajęcia z kompozycji i aranżacji. Obchody zakończył koncert Apostolis Anthimos, Etiene Mbappe, Gary Husband.

Z niecierpliwością czekamy już na kolejną edycję Festiwalu!