Czwartkowy wieczór część gdynian spędziła w klubie Pokład przy dźwiękach Wojtek Mazolewski Quintet. Trasa „Polka Gold Tour” stanowi podziękowanie dla fanów za status Złotej Płyty dla „Polki”.
Koncert rozpoczął się z niemałym opóźnieniem, publiczność zaczęła wywoływać muzyków oklaskami. Nareszcie, pierwsze dźwięki porwały licznych słuchaczy w podróż szlakami Mazolewskiego. Trójmiejski basista i kompozytor poraz kolejny pokazał swoje indywidualne podejście do jazzu, niebanalny styl i wyśmienitą grę. Koncert można było podzielić na dwie części: pierwszą stricte jazzową oraz drugą obfitą w nowoczesne brzmienia. Każdy z muzyków zaprezentował się w swoich solówkach, które za każdym razem spotykały się z entuzjazmem publiczności. Charyzmatyczna pianistka Joanna Duda nadawała całości nieco soulowego groovu, zaś saksofon Marka Pospieszalskiego dodawał miękkiego, przydymionego brzmienia.
Z pewnością jest to koncert, który zapadnie na długo w pamięć odbiorców, nie tylko poprzez grę muzyków, ale także (a może przede wszystkim), przez specyficzny klimat jaki panował na Pokładzie. Ciepła atmosfera miejsca, bliskość artystów (scena bez bramek, muzycy na wyciągnięcie ręki), a także poczucie humoru Mazolewskiego, to wszystko wprowadzało pewien luz, który powodował, że można było poczuć się jak przy słuchaniu płyty w domowym zaciszu.
Gratulujemy Kwintetowi Wojtka Mazolewskiego Złotej Płyty, i z niecierpliwością czekamy na nowe dźwięki od tego utalentowanego artysty.
